Projekt przewiduje mechanizmy, które będą wspierać działania, zmniejszające ilość szkodliwych emisji pochodzących z transportu drogowego. Promując nowe rozwiązania, minister klimatu i środowiska opiera się na badaniach naukowców ze Śląskiego Centrum Chorób Serca oraz Uniwersytetu Śląskiego. Udowodnili oni, że powstawanie zjawiska tzw. smogu ma wpływ na zwiększenie się liczby hospitalizacji i zgonów wśród obywateli. Podwyższony poziom najbardziej toksycznej składowej spalin, czyli tlenków azotu, powoduje częstsze występowanie zawałów serca (o 12 proc.), udarów mózgu (o 16 proc.), zatorowości płucnej (o 18 proc.) oraz migotania przedsionków serca (o 24 proc.). Nowe przepisy mają więc doprowadzić do poprawy jakości powietrza. Chodzi także o zmniejszenie – szczególnie uciążliwego w dużych miastach – hałasu.

Przeczytaj także: Samorządowe autobusy jeżdżą głównie dieslem

Strefy czystego transportu

Przyjęty przez rząd projekt przewiduje, że w miastach, w których liczba mieszkańców jest większa niż 100 tys., wprowadzony zostanie obowiązek ustanawiania stref czystego transportu, w przypadku przekroczenia poziomu dwutlenku azotu (NO2) dopuszczalnego w powietrzu. Wielkość stref czystego transportu zostanie określona przez samorządy.

W przypadku gdy ocena jakości powietrza obejmuje więcej niż jedno miasto powyżej 100 tys. mieszkańców w ramach strefy, dla której jest dokonywana ocena i klasyfikacja, obowiązek utworzenia strefy czystego transportu dotyczyć będzie jedynie tego miasta, na terenie którego zostało odnotowane przekroczenie.

Przekroczenie średniorocznego poziomu zanotowano do tej pory w czterech strefach, w których dokonywana jest ocena jakości powietrza, czyli w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu oraz Katowicach.

Czytaj w LEX: Obowiązki wykonawcy w zakresie spełniania wymogów dotyczących elektromobilności >

 

Więcej zeroemisyjnych autobusów w dużych miastach

Jeśli chodzi o komunikację miejską, od 2026 roku miasta powyżej 100 tys. mieszkańców będą musiały kupować wyłącznie autobusy zeroemisyjne.  Propozycja nowych regulacji w tym obszarze to również wypadkowa zapisów KPO. Rząd argumentuje ponadto, że projektowane przepisy przyczynią się do wzmocnienia polskich przedsiębiorstw sektora elektromobilności.  

- To szczególnie istotne obecnie, w kontekście tymczasowego spadku rejestracji autobusów w Europie oraz rosnącej konkurencji ze strony producentów chińskich. Równolegle do nakładania nowych obowiązków, samorządy powinny mieć jednak zagwarantowane odpowiednio wysokie dofinansowanie do zakupu pojazdów zeroemisyjnych. Dopłaty mają pochodzić m.in. ze środków KPO – mówi Aleksander Rajch, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności.

Projektowana nowelizacja jednocześnie częściowo znosi dotychczasowe obowiązki samorządów w zakresie elektryfikacji flot. Rząd zaproponował m.in. uchylenie art. 35 ust. 2, 3 i 4 oraz przepisów epizodycznych zawartych w art. 68 ust. 2, nakładających na jednostki samorządu terytorialnego powyżej 50 tys. mieszkańców obowiązek wykonywania i zlecania wykonania zadań publicznych z zapewnieniem odpowiedniego udziału pojazdów elektrycznych lub napędzanych gazem ziemnym. Ministerstwo Klimatu i Środowiska argumentuje, że dane wskazują, że przedmiotowe obowiązki zrealizowała do tej pory zdecydowana mniejszość zobowiązanych gmin i w konsekwencji ustawowe progi będą bardzo trudne do osiągnięcia w wyznaczonych terminach.

Czytaj w LEX: Odpowiedzialność odszkodowawcza w związku z wprowadzeniem strefy czystego transportu >

 

Nowość
Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Komentarz
-10%

Cena promocyjna: 89.1 zł

|

Cena regularna: 99 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 19.8 zł