W lutym 2014 r. Rada Unii Europejskiej przyjęła nowe dyrektywy w zakresie zamówień publicznych. Dyrektywy zostały opublikowane 28 marca 2014 r. i wchodzą w życie z upływem 20 dni od dnia ich publikacji w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, tj. 18 kwietnia 2014 r.
Państwa członkowskie mają dwa lata na implementację nowych rozwiązań do krajowych porządków prawnych, co oznacza, że do dnia 18 kwietnia 2016 r. Rzeczpospolita Polska musi wdrożyć nowości przewidziane treścią dyrektyw.
Zakres przewidzianych modyfikacji jest bardzo szeroki, dlatego z pewnością czeka nas generalna rewolucja w Prawie zamówień publicznych, a być może nowa ustawa.
Dla przykładu wskazać można chociażby, że w przypadku dyrektywy klasycznej w ramach odformalizowania procedury przyjęto jednolity europejski dokument zamówienia. Obejmuje on zaktualizowane oświadczenie własne wykonawcy, które pełnić będzie funkcje dowodu wstępnego i zastąpi większość z dotychczas składanych w toku procedury dokumentów. Dokumenty wykazujące potwierdzenie spełnienia warunków udziału w postepowaniu i brak podstaw do wykluczenia będą przedstawiane zamawiającemu wyłącznie przez wykonawcę, którego oferta została wybrana jako najkorzystniejsza, i dopiero przed podpisaniem umowy w sprawie zamówienia.
Co więcej, dyrektywa klasyczna realizując powszechnie zgłaszane postulaty, przewiduje, że wykonawcy nie będą zobowiązani do przedstawiania w toku postępowania dokumentów, w zakresie w jakim zamawiający ma możliwość ich samodzielnego uzyskania (bądź informacji o nich) bezpośrednio za pomocą bezpłatnej krajowej bazy danych w dowolnym państwie członkowskim.
Zmian wprowadzonych dyrektywami jest bardzo wiele i ich implementacja do polskiego systemu prawnego może pociągnąć za sobą konieczność modyfikacji całego systemu zamówień publicznych RP. Jak poradzi sobie z tym przedsięwzięciem ustawodawca, pokaże czas.
Matylda Kraszewska, radca prawny w Kancelarii Czublun Trębicki.