Komisja Wspólna Rządu i Samorządu proceduje projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych.
Mniej o 20 proc.
Zgodnie z nim zmniejszony zostanie średnio o 20 proc., z zaokrągleniem do pełnych setek złotych w górę i w dół, minimalny i maksymalny poziom wynagrodzenia zasadniczego osób zarządzających w jednostkach samorządu terytorialnego lub w związkach jednostek samorządu terytorialnego zatrudnianym na podstawie wyboru albo powołania.
Zgodnie z załącznikiem do rozporządzenia wynagrodzenie zasadnicze wójtów i burmistrzów w gminach powyżej 100 tys. mieszkańców nie przekroczy 5 tys. zł, a maksymalny poziom dodatku funkcyjnego wyniesie 2,1 tys. zł. W gminach pow. 300 tys. mieszk. dodatek nie przekroczy 2,5 tys. zł. Pensja zasadnicza prezydenta Warszawy wyniesie 5,2 tys. zł, a dodatek 2,5 tys. zł.
Uposażenie zasadnicze wójtów małych gmin do 15 tys. mieszkańców wyniosą od 3,4 tys. zł do 4,7 tys., a stawki dodatku funkcyjnego 1,9 tys. zł.
Zgodnie z uzasadnieniem projektu wykonywanie tych funkcji tak jak w przypadku posłów i senatorów oznacza pełnienie służby na rzecz społeczeństwa i powinno „spełniać standardy wymagane w życiu publicznym”. Rząd uważa też, że „obniżenie uposażeń przyniesie pozytywne skutki finansowe” i społeczne.
Co myślą samorządowcy
Strona samorządowa KWRiST uważa, że wprowadzenie w trybie nagłym nowych projektów załączników rodzi poważne skutki w funkcjonowaniu organów JST i budzi zasadnicze wątpliwości natury konstytucyjnej i dotyczące niezgodności z Europejską Kartą Samorządu Lokalnego. To ich zdaniem odgórna ingerencja rządu w wewnętrzne uregulowania, stanowiące domenę samodzielności JST.
Zmiana załączników bez przepisów przejściowych, które wskazywałyby procedurę wprowadzenia wynikających ze zmienionych stawek zaszeregowania korekt w uchwałach organów stanowiących JST, spowoduje zasadnicze problemy związane z ich wprowadzaniem w poszczególnych JST.
Bez pobocznych dróg
- Poziom pensji samorządowców powinien wskazywać, że to osoby, które nie będą musiały szukać pobocznych dróg na zarobienie pieniędzy – uważa Andrzej Maciejewski, przewodniczący sejmowej komisji samorządu.
Andrzej Maciejewski, poseł Kukiz`15, przewodniczący sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego powiedział, że obniżenie wynagrodzenie posłom jest nieporównywalne ze zmniejszaniem uposażeń samorządowców. – Poseł z głodu nie umrze – podkreślił. Wyjaśnił, że samorządowcy podpisują decyzje, za które odpowiadają swoim majątkiem. - Mówimy o bardzo poważnych zadaniach i obowiązkach, jakie są powierzane samorządowcom – zaznaczył.
Jego zdaniem korzystne byłoby natomiast zróżnicowanie pensji wójta i prezydenta miasta wojewódzkiego. - Uważam, że odpowiedzialność wójta gminy 5-tysięcznej i odpowiedzialność prezydenta miasta 200-tysięcznego jest mimo wszystko inna, inny jest budżet i zagadnienia, z jakimi mają do czynienia – tłumaczył.
Podkreślił przy tym, że zmiany dotyczące wynagrodzeń powinny być zmianami „w górę”, a nie „w dół”. Jego zdaniem obecne propozycje zarobków włodarzy należałoby pozostawić na tym poziomie jako minimalne dla wójtów, a współczynnik powinien być podwyższony w stosunku do prezydentów i marszałków.
W opinii Andrzeja Maciejewskiego kierunek ten pokazują wynagrodzenia radnych, które różnią się w zależności od wielkości gminy. Jak powiedział, nie chciałby, żeby doszło do błędu ustalenia zbyt niskiego poziomu wynagrodzenia samorządowców. – Uważam, że poziom pensji samorządowców powinien wskazywać, że to są osoby, które nie będą musiały szukać pobocznych dróg na zarobienie pieniędzy – zaznaczył.
Sejm uchwalił 10 maja ustawę obniżającą o 20 proc. uposażenie posła i senatora. To konsekwencja zapowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z kwietnia tego roku, że do Sejmu trafi projekt ustawy obniżającej pensje poselskie i senatorskie o 20 proc. Kaczyński zapowiedział jednocześnie wprowadzenie nowych „limitów obniżających" dla wójtów, burmistrzów, prezydentów, marszałków i starostów, a także dla ich zastępców.
Czytaj też:
Sejm obniżył zarobki posłów i senatorów
Niższe pensje dla wójtów, burmistrzów, prezydentów i ich zastępców
Pensje samorządowców nie powinny być ustalane odgórnie
Niższe pensje dla samorządowców
Wynagrodzenia samorządowców zmniejszone zostaną średnio o 20 proc. Komisja Wspólna Rządu i Samorządu proceduje projekt rozporządzenia Rady Ministrów, który budzi sprzeciw środowisk samorządowych.