Prezydent miasta otrzymał informację, że w lutym 2020 r. z jednej z nieruchomości odebrano niesegregowane odpady. Do pisma dołączono dokumentację fotograficzną. Zdjęcia uwieczniły zmieszane odpady organiczne oraz różnych frakcji - szkło, papier i plastik, które zostały umieszczone w pojemnikach przeznaczonych do selektywnej zbiórki. W świetle powyższego, organ wydał decyzję, którą określił opłatę w podwyższonej wysokości za luty. Samorządowe kolegium odwoławcze utrzymało to rozstrzygnięcie w mocy.

 

 

Podwyższona opłata za niesegregowanie odpadów 

Podstawę wydanej decyzji stanowił art. 6ka ust. 1 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (dalej jako: ucpg). Przepis ten przewiduje, że w przypadku niedopełnienia przez właściciela nieruchomości obowiązku selektywnego zbierania odpadów komunalnych, podmiot odbierający przyjmuje je jako niesegregowane i powiadamia o tym odpowiedni organ. Następnie prezydent miasta, zgodnie z art. 6ka ust. 3 ucpg, określa wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi za miesiące, w których nie dopełniono obowiązku selektywnego zbierania odpadów komunalnych, stosując wysokość stawki opłaty podwyższonej. Strona nie zgodziła się z wydaną decyzją, więc wniosła skargę.

Czytaj także: WSA: Gminny regulamin to nie miejsce na komunikaty, jak zmniejszyć ilość odpadów >>>

 

Ustawodawca jasno wyraził swoje intencje

Sprawą zajął się WSA, który zwrócił uwagę na intencję ustawodawcy, który wprowadził art. 6ka ucpg. W uzasadnieniu do projektu ustawy nowelizującej wskazano, że przepis ten wprowadza sankcję za nieprzestrzeganie obowiązku selektywnego zbierania odpadów komunalnych. W projekcie jasno jednak podkreślono, że niedopełnienie obowiązku dotyczy właścicieli nieruchomości, którzy nie chcą selektywnie zbierać odpadów i np. notorycznie w pojemnikach na odpady zmieszane umieszczają odpady, które powinny być gromadzone selektywnie w pojemnikach na papier, metale i tworzywa sztuczne, szkło oraz odpady ulegające biodegradacji. Sankcja nie miała więc dotyczyć sytuacji, kiedy w wyniku pomyłki o charakterze incydentalnym dany odpad zostanie wrzucony do nieodpowiedniego pojemnika. Tak też było w niniejszej sprawie. Nie było więc podstaw do obciążenia sankcyjną opłatą.

Zobacz pytanie i odpowiedź eksperta w LEX: Czy kilku właścicieli nieruchomości może nie segregować odpadów i płacić wyższą stawkę w ramach wspólnoty mieszkaniowej, która zadeklarowała segregację? >

 

Daria Danecka, Wojciech Radecki

Sprawdź  

Cena promocyjna: 59.7 zł

|

Cena regularna: 199 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


Notoryczność naruszenia zależy od częstotliwości wywozu

Istnieje potrzeba ogólnego wskazania, jaką liczbę przypadków niesegregowania odpadów można uznać za uporczywe nieprzestrzeganie zasad, skutkujące nałożeniem sankcyjnej stawki. WSA ocenił jednak, że nie można wskazać takiej liczby bez znajomości z jaką częstotliwością wywożone są odpady. W przypadku niewielkich obiektów mieszkalnych, gdy odpady są wywożone raz w tygodniu, to nawet sporadyczne stwierdzenie niewłaściwej segregacji może skutkować zastosowanie stawki sankcyjnej. Jeśli natomiast chodzi o wielomieszkaniowe bloki mieszkalne, to wywóz następuje z dużą częstotliwością. Sąd wskazał, że w takim przypadku należy udokumentować więcej przypadków, szczególnie gdy dzieliły je kilkudniowe okresy. Oznacza to, że organ jest uprawniony do obciążenia podwyższona opłatą, jeżeli dochodzi do notorycznego naruszania obowiązku segregacji. Mając powyższe na uwadze, WSA uchylił zaskarżoną i poprzedzającą ją decyzję.

Wyrok WSA w Gdańsku z 12 października 2021 r., sygn. akt I SA/Gd 722/21