Gminy mają duży problem z rozliczeniem pracy pracownika samorządowego w godzinach nadliczbowych. Sprzeczne przepisy powodują, że samorządy narażone są na zarzuty niegospodarności i naruszenia finansów publicznych.

Za pracę w godzinach nadliczbowych pracownikowi przysługuje wynagrodzenie lub czas wolny. Nowa ustawa o pracownikach samorządowych nie przewiduje jednak dodatku za pracę takiego typu. Osoba pracująca w dodatkowych godzinach liczyć może jedynie na normalne wynagrodzenie lub wolne odpowiadające dokładnie dodatkowemu czasowi spędzonemu w pracy.

Niektóre jednostki jednak, pomimo braku uprawnienia zawartego w ustawie o pracownikach samorządowych , nagradzają swoich pracowników za nadgodzinową pracę, odsyłając zazwyczaj do przepisów zawartych w kodeksie pracy (art. 1511). Regulacje tam zawarte szczegółowo określają wynagrodzenie za nadgodzinową pracę wszystkich pracowników.

Z taką praktyką nie zgadzają się Regionalne Izby Obrachunkowe będące zdania, że skoro ustawodawca nie zawarł prawa do dodatkowego wynagrodzenia w ustawie o pracownikach samorządowych, to gminy nie mają kompetencji wprowadzać takiej rekompensaty. Izby podkreślają także, że jednostki, które nie zmienią sprzecznych z prawem regulaminów, narażone zostaną na zarzut niegospodarności i naruszenia dyscypliny finansów publicznych.

Co ciekawe, z interpretacją ustawy przedstawiona przez RIO nie zgadzają się sami twórcy ustawy o pracownikach samorządowych . Zgodnie z wyjaśnieniami jej współautora Adama Leszkiewicza, rekompensata za pracę w nadgodzinach nie została wprowadzona, aby nie nakładać na samorządy dodatkowych kosztów związanych z wypłatą dodatków. W opinii przewodniczącego Rady Służby Cywilnej nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby jednostki samorządu terytorialnego rekompensowały nadgodziny we własnym zakresie.

Samorządy, szukając podstawy prawnej dla zakwestionowanych regulaminów wynagradzania, powoływały się również na Europejską Kartę Społeczną. W art. 4 pkt 2 Karty, wszyscy pracownicy, w tym samorządowi, zagwarantowane mają dodatkowe wynagrodzenie lub zwiększony wymiar czasu wolnego. Kancelaria Premiera, w odpowiedzi na pismo Rzecznika Praw Obywatelskich w tej sprawie, stwierdziła jednak, że pozbawienie pracowników samorządowych jest przypadkiem szczególnym i Karta nie ma zastosowania.

Brak jasnej regulacji to poważny problem dotykający 220 tys. pracowników zatrudnionych w samorządach. Aby go rozwiązać powołano specjalną komisję prawną, której stanowisko w tej sprawie będzie przedstawione w najbliższym czasie. Samorządy nie chcą jednak kolejnych opinii i analiz, żądają nowelizacji ustawy o pracownikach samorządowych  .


Przydatne materiały:

Ustawa z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (Dz. U. Nr 223, poz. 1458)


Opracowanie: Karol Kozłowski, RPE WKP
Źródło: Gazeta Prawna z dnia 19-21 marca 2010 r.