Z oświadczenia resortu wynika, że chodzi o pozyskanie okrętów podwodnych nowego typu ORKA. Okręty te mają stanowić zasadniczy element bojowy oraz rozpoznawczy Marynarki Wojennej, a jednocześnie dzięki wyposażeniu w pociski manewrujące, będą kluczowym elementem państwowego i sojuszniczego arsenału odstraszania militarnego.
Czytaj: MON wybierze ofertę w przetargu na okręty podwodne za kilka tygodni>>
MON podkreśla, że biorąc pod uwagę skomplikowanie systemu uzbrojenia, jakim jest okręt podwodny, wymaganie dotyczące jego wyposażenia w pociski manewrujące oraz konieczność aktualizacji i weryfikacji szeregu danych zebranych w poprzednich etapach postępowania, resort ON przyjął, że decyzja odnośnie wyboru partnera strategicznego w programie ORKA zostanie podjęta w styczniu 2018. Dostawy pierwszego okrętu planowane są w latach 2024-2026. Przy czym, zakłada się, że przed kontraktem na zakup okrętów podpisane zostaną stosowne umowy międzyrządowe, stwarzające warunki do rozwoju strategicznej współpracy wojskowej i przemysłowej na kanwie programu ORKA pomiędzy Polską a krajem dostawcy.
- Aktualnie w resorcie finalizowane są prace dotyczące oceny przedstawionych ofert, zgodnie z przyjętymi kryteriami dotyczącymi wymagań operacyjnych, współpracy strategicznej oraz współpracy przemysłowej. Resort oczekuje również na ostatni pakiet informacji od wybranych potencjalnych wykonawców, którzy zapewnili o ich przekazaniu do końca roku lub na samym początku roku 2018. Ze względu na niejawny charakter prowadzonych rozmów szczegóły zebranych informacji oraz kryteriów ich oceny nie mogą być podane do wiadomości publicznej - czytamy w komunikacie resortu.
Ujawniono jednak, że w wyniku przeprowadzonych w MON analiz, na obecnym etapie programu rozpatrywane są oferty 3 potencjalnych wykonawców:
- okręt typu Scorpene firmy NAVAL Group wraz pociskami manewrującymi typu NCM firmy MBDA (Francja),
- okręt typu 212CD firmy Thyssen Krupp Marine Systems (Niemcy),
- okręt typu A26 firmy Saab Kockums (Szwecja).
Ministerstwo informuje, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy przeprowadzono szereg spotkań na szczeblu rządowym, wojskowym oraz przemysłowym, zbierając i weryfikując dane operacyjne i finansowe możliwe do otrzymania od oferentów na obecnym etapie postępowania. - Zebrane informacje dotyczą zarówno okrętów, jak również ich kluczowego uzbrojenia, czyli pocisków manewrujących - czytamy w komunikacie.