"Podziemne pojemniki są doskonałą alternatywą dla tradycyjnego systemu gromadzenia odpadów komunalnych, szczególnie na starówce, gdzie - z powodu zwartej zabudowy -czasem nie ma po prostu gdzie postawić kontenerów. A jeśli nawet jest miejsce, to śmietniki nie pasują do zabytkowej zabudowy" - podkreślił w czwartek wiceprezydent Torunia Zbigniew Fiderewicz.
Władze miasta szacują, że zamontowanie jednego zestawu podziemnych pojemników dostosowanych do segregacji odpadów to koszt ok. 200 tysięcy złotych. Wstępnie ustalono wskazano 13 miejsc, w których powinny one zostać zbudowane w pierwszej kolejności.
Ostatecznie jednak mają zdecydować sami torunianie podczas zaplanowanych od 2 do 20 września konsultacji społecznych.
"Zapytamy mieszkańców o najbardziej preferowane lokalizacje, uwagi do wyglądu kiosków wrzutowych oraz o zapotrzebowanie na urządzenia zlokalizowane w sąsiedztwie: pojemniki na psie odchody czy dystrybutory na woreczki do sprzątania po psie" - zaznaczyła Małgorzata Ptaszek z toruńskiego magistratu.
Według projektu zaprezentowanego przez władze Torunia, zasadnicza część każdego pojemnika - zbiornik na odpady - będzie miał kształt sześciennej, stalowej skrzyni, całkowicie wpuszczonej w ziemię. Ponad poziom gruntu jedynie wystawać będzie, mierząca niewiele ponad metr, nadbudówka ze specjalną "szufladą", w której można będzie umieścić worek z odpadami.
Zasunięcie "szuflady" spowoduje zsunięcie się worka śmieci do podziemnego pojemnika. Samochód wywożący odpady będzie wydobywał podziemny zbiornik za pomocą żurawia i opróżniał jego zawartość do swojej skrzyni ładunkowej.
Według przedstawionych założeń uruchomienie mechanizmu wrzutowego nowych śmietników będzie możliwe tylko po odblokowaniu ich kartą identyfikacyjną, którą otrzymają wszyscy mieszkańcy Starego Miasta w Toruniu.
Władze miasta zachęcają do udziału w konsultacjach kusząc nagrodami. Wśród uczestników zostaną rozlosowane, jako nagrody domowe pojemniki do segregacji śmieci.