Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/24/UE z dnia 26 lutego 2014 r. w sprawie zamówień publicznych, uchylająca dyrektywę 2004/18/WE (dalej jako: Dyrektywa) wprowadza do europejskiego systemu zamówień publicznych jednolity europejski dokument zamówienia (art. 59 Dyrektywy). Jednolity europejski dokument zamówienia (dalej jako: JEDZ) będzie formalnym oświadczeniem wykonawcy stwierdzającym, że odpowiednia podstawa wykluczenia nie ma zastosowania w stosunku do wykonawcy składającego takie oświadczenie lub, że odpowiednie kryterium kwalifikacji jest przez niego spełnione. Przedmiotowe oświadczenie będzie składane w dacie złożenia wniosku kwalifikacyjnego lub oferty i będzie na wstępnym etapie procedury zastępować dokumenty urzędowe i prywatne jakie wymagane są na potwierdzenie braku podstaw wykluczenia wykonawcy.

Jednolity Europejski Dokument Zamówienia przyniesie korzyści wykonawcom i zamawiającym >>

Oceniając powyższe rozwiązanie tylko i wyłącznie przez pryzmat postanowień Dyrektywy wydaje się, że takie rozwiązanie winno uprościć prowadzenie postępowania i równocześnie winno ułatwić wykonawcom ubieganie się o publiczne kontrakty. Pozytywne nastawienie do nowej instytucji słabnie jednak pod wpływem lektury zamieszczonego na stronie Urzędu Zamówień Publicznych (http://www.uzp.gov.pl/cmsws/page/?D;3106) projektu rozporządzenia Komisji Europejskiej ustanawiającego standardowy formularz jednolitego europejskiego dokumentu zamówienia.

Projekt formularza jednolitego europejskiego dokumentu zamówienia zawiera się na 17 stronach wzoru dokumentu, który będzie musiał być przygotowany przez zamawiającego w ramach każdej procedury udzielenia zamówienia. Autorem informacji wprowadzanych do treści JEDZ nie będzie tylko wykonawca ubiegający się o kontrakt, ale także zamawiający. Rolą zamawiającego będzie m.in. wskazanie informacji co do warunków stawianych wykonawcom oraz sposobu oceny spełniania warunków na bazie danych zawartych w JEDZ. Co istotne, gro informacji jakie będzie musiał zawrzeć w JEDZ zamawiający stanowi powtórzenie danych wprowadzanych do treści ogłoszenia o zamówieniu jak i treści SIWZ.

Jednolity europejski dokument zamówienia jako instrument wspomagający proces kwalifikacji wykonawców >>

Podmiotowi przygotowującemu postępowanie przybędzie więc kolejny obowiązek w postaci opracowania JEDZ na potrzeby ogłaszanej procedury. Jako przykład danych stanowiących powielenie informacji z ogłoszenia i specyfikacji może posłużyć część IV.B JEDZ, w której zamawiający musi wskazać m.in., które kryteria kwalifikacji dotyczących sytuacji ekonomicznej i finansowej będą stosowane w danym postępowaniu. Przywołane dane są niczym innym jak treścią skonkretyzowanych warunków (art. 22 ust. 1 pkt 4 ustawy Pzp) zamieszczanych obligatoryjnie w ogłoszeniu i specyfikacji. W analogiczny sposób należy powielić dane na temat zdolności technicznej i zawodowej (część IV.C JEDZ), jakiej oczekuje się od potencjalnych wykonawców (art. 22 ust. 1 pkt 2 ustawy Pzp).

W mojej ocenie, wprowadzenie do systemu zamówień publicznych kolejnego obligatoryjnego dokumentu nie powinno wiązać się z niepotrzebnymi obciążeniami biurokratycznymi. Skoro wymagania dotyczące warunków udziału w postępowaniu, czy też kryteriów kwalifikacji muszą być opisane w ogłoszeniu i specyfikacji, to nie należy narzucać obowiązku powielenia tych samych danych w kolejnym dokumencie.

Projekt rozporządzenia Komisji Europejskiej w sprawie JEDZ znajduje się obecnie na etapie konsultacji. Uwagi do projektu można zgłaszać do dnia 16 stycznia 2015 r. na adres poczty elektronicznej konsultacje@uzp.gov.pl. Pozostaje mieć nadzieję, iż ostateczna wersja wzoru JEDZ nie będzie utrudniała prowadzenia procedury i rzeczywiście stanie się narzędziem pomocnym zarówno wykonawcom jak i zamawiającym.