SKO po rozpatrzeniu odwołania wnioskodawców uchyliło decyzję prezydenta miasta dotyczącą wniosku o ustalenie warunków zabudowy dla ich inwestycji. Gmina, reprezentowana przez pełnomocnika ustanowionego przez prezydenta miasta wniosła do WSA skargę na decyzję SKO. W odpowiedzi na skargę SKO wniosło o jej oddalenie.
WSA rozpatrując skargę przypomniał, iż postępowanie sądowo-administracyjne może być uruchomione tylko z inicjatywy podmiotu pozostającego poza systemem organów, których działalność ma podlegać kontroli przez sąd administracyjny. Bezspornym jest, iż skargę na decyzję SKO, wniósł organ administracji publicznej, reprezentując interesy gminy.
Postępowanie administracyjne dotyczyło wniosku o ustalenie warunków zabudowy dla inwestycji. W postępowaniu tym prezydent miasta występował w charakterze organu wyposażonego w kompetencje do władczego rozstrzygnięcia sprawy indywidualnej i wydania decyzji administracyjnej w I instancji. Pozycja tego organu nie uległa zmianie. Prezydent korzysta w tym zakresie z uprawnień władczych.
Dopuszczenie do złożenia skargi przez organ I instancji doprowadziłoby do sytuacji, w której stronami postępowania sądowego byłyby dwa organy administracji publicznej orzekające w sprawie.
WSA podkreślił, iż w jednym postępowaniu nie może mieć miejsca łączenie funkcji procesowych organu prowadzącego postępowanie i strony tego postępowania. Postępowanie sądowo-administracyjne nie może zostać więc wszczęte z inicjatywy organu administracji publicznej, nie może być też zainicjowane z urzędu. Postępowanie takie nie może być wykorzystywane w celu rozstrzygania sporów na tle odmiennych poglądów między organami różnych szczebli. Wynika stąd, że postępowanie administracyjne może zostać wszczęte jedynie na wniosek podmiotu pozostającego poza systemem organów, których działalność ma podlegać kontroli.
Powierzenie organowi jednostki samorządu terytorialnego właściwości do orzekania w sprawie indywidualnej, w formie decyzji administracyjnej, wyłącza możliwość dochodzenia przez tę jednostkę jej interesu prawnego w trybie postępowania administracyjnego, jak i sądowo-administracyjnego. W konsekwencji WSA uznał, że gmina – reprezentowana przez prezydenta, nie jest podmiotem uprawnionym do wniesienia skargi do sądu administracyjnego.
Na podstawie: Postanowienie WSA w Gorzowie Wielkopolskim z 17 lipca 2012 r., sygn. akt II SA/Go 506/12, nieprawomocne
Gmina nie może być jednocześnie stroną i organem prowadzącym postępowanie
Postępowanie sądowo-administracyjne może być uruchomione tylko z inicjatywy podmiotu pozostającego poza systemem organów, których działalność ma podlegać kontroli przez sąd administracyjny. W jednym postępowaniu nie może mieć miejsca łączenie funkcji procesowych organu prowadzącego postępowanie i strony tego postępowania uznał WSA w Gorzowie Wielkopolskim.