Rząd w ostatnim czasie powołał specjalny zespół, który ma zdecydować czy lepiej będzie przyjąć projekt nowego PZP czy też małą nowelizację zawierającą tylko te zmiany, które są konieczne ze względu na obowiązek wdrożenia unijnych regulacji do kwietnia 2016 r. Oficjalnej decyzji wciąż jednak nie ma.
Projekt nowego PZP cofnięty do ponownych uzgodnień >>>
- Mamy informacje, że będzie przygotowywana tzw. mała nowelizacja, dostosowująca polskie przepisy do unijnych dyrektyw – mówi Marek Kowalski z Lewiatana, przewodniczący zespołu ds. zamówień publicznych Rady Dialogu Społecznego.
Jak czytamy w "Rz", Wojciech Hartung, ekspert ds. zamówień publicznych z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka, podkreśla, że nowela musi zawierać doprecyzowanie definicji „zamówienia publicznego" oraz podmiotów zobowiązanych do stosowania p.z.p.
- To ostatnie pojęcie nawet w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego jest interpretowane inaczej niż w orzecznictwie i doktrynie europejskiej, konieczne jest więc doprecyzowanie tego pojęcia w polskich przepisach, by były spójne z unijnymi - mówi Hartung.
Źródło: www.rp.pl
Dowiedz się więcej z książki | |
Prawo zamówień publicznych. 631 pytań i odpowiedzi
|