W postępowaniu prowadzonym w trybie przetargu nieograniczonego zamawiający odrzucił ofertę jednego z wykonawców jako niezgodną z treścią SIWZ. Wzbudziło to wątpliwości wykonawcy, w efekcie czego wniesiono odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej. Kopię odwołania dostarczono zamawiającemu faksem i mailowo po godzinach urzędowania, w ostatnim dniu terminu. Zdaniem wykonawcy przesłane w ten sposób pismo umożliwia zamawiającemu skuteczne zapoznanie się z jego treścią.
Zamawiający w odpowiedzi na odwołanie domagał się jego odrzucenia ze względu na upływ terminu związania ofertą odwołującego. Zdaniem zamawiającego wykonawca nie wniósł środka ochrony prawnej w ustawowo określonym czasie, co bezpośrednio uniemożliwia udzielenie zamówienia temu wykonawcy oraz wpływa na to, że został pozbawiony interesu prawnego do wniesienia odwołania. Zamawiający podnosił, że otrzymanie kopii odwołania po upływie godzin jego urzędowania stanowi uchybienie terminu na jej doręczenie.
Krajowa Izba Odwoławcza, wyrokiem z 23.03.2017 r., KIO 489/17 rozpatrzyła merytorycznie odwołanie wykonawcy, a następnie je oddaliła. Skład orzekający jasno wskazał, że stanowisko zamawiającego było błędne. Wykonawca utraciłby interes prawny do wniesienia odwołania w sytuacji, w której upłynąłby termin związania ofertą w postępowaniu. Jednakże, pismo zostało doręczone zamawiającemu w terminie na dokonanie tej czynności, wobec czego termin związania ofertą ulega zawieszeniu.
Izba przypomniała, że termin na doręczenie odwołania liczony jest przez ustawodawcę w dniach, w związku z czym kończy się z upływem ostatniego dnia. Wobec tego, fakt przesłania faksem lub mailem zamawiającemu kopii odwołania po godzinach jego urzędowania nie wpływa na skuteczność dokonanej czynności.
Wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 23.03.2017 r., KIO 489/17