Opóźnienie uruchomienia zmodernizowanego systemu informatycznego Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK), budowanego w ramach projektu CEPiK 2.0. było tematem sejmowego posiedzenia plenarnego. Wszystkie kluby uznały zgodnie, że system wymaga jeszcze sporej ilości pracy dlatego jego wdrożenie powinno być przesunięte. Termin wdrożenia systemu CEPiK 2.0 ustalono ostatecznie na 1 stycznia 2017 r.
Czytaj też: CEPiK 2.0 – system wejdzie w życie pół roku później
Nie udało się osiągnąć za to wspólnego stanowiska w kwestii wskazania odpowiedzialnego za opóźnienia. Część klubów opozycji uznała, że duża jest w tym wina samorządu powiatowego, który nie był przygotowany. W obronie samorządów wypowiedzieli się posłowie klubu parlamentarnego Nowoczesnej, którzy podkreślili wyraźnie, że zaniechania są wynikiem tylko strony rządowej, która w odpowiednim czasie nie zdążyła przygotować rozporządzeń, a jak już je przygotowała to zaprosiła samorząd wyłącznie do ich lektury, a nie współpracy przy ich dobrym wdrożeniu.
Czas, o który posłowie chcą przesunąć termin wejścia w życie przepisów ma być poświęcony nie tylko na uruchomienie systemu, ale powinien doprowadzić do refleksji, czy taki system w tym kształcie w ogóle jest potrzebny. Zdaniem części posłów zbiera on za dużo informacji.
Obecnie trwa reorganizacja ministerstw, po której posłowie będą zastanawiać się nad systemem sprawdzania postępów prac dotyczących wdrożenia, testów i pilotaży. Wg zapowiedzi będą oni oczekiwali, co miesięcznych sprawozdań z postępu prac.