W przetargu startowały tylko dwie firmy: Solaris z Bolechowa, oferując cenę 91,1 mln zł, i Pesa z Bydgoszczy z ceną 92,5 mln zł. Ostatecznie komisja przetargowa uznała za lepszą ofertę Pesy, choć była droższa. Pod uwagę brano jednak nie tylko cenę, lecz także proponowane rozwiązania techniczne.
Pierwsze składy dotrą do Torunia rok od daty zawarcia umowy z wykonawcą, pod koniec 2014 r., a ostatni tramwaj - do końca września 2015 r.
Wśród dwunastu niskopodłogowych tramwajów kupionych w ramach przetargu sześć wagonów będzie trójczłonowych, i tyle samo - pięcioczłonowych. Nowe tramwaje będą miały aerodynamiczne kształty oraz kolorystykę bazującą na barwach Torunia - błękitnych i żółtych. Składy trójczłonowe pomieszczą 115, a pięcioczłonowe - 200 osób. Podłogi wagonów zostaną wyłożone wykładziną antypoślizgową, a na całej długości wagonu znajdą się uchwyty i poręcze umożliwiające pasażerom utrzymanie równowagi w czasie jazdy. Nie będzie za to ostrych krawędzi i innych elementów mogących spowodować urazy.
Ponieważ nowe tramwaje będą znacznie cięższe od tych, które obecnie jeżdżą po Toruniu, niezbędna będzie modernizacja zajezdni.
Źródło: Puls Biznesu