Ogłoszenie o przetargu nieograniczonym ukazało się w unijnym publikatorze, zaś w postępowaniu brało udział dwóch wykonawców. Wykluczony wykonawca wniósł następnie odwołanie na wybór najkorzystniejszej oferty, nie na czynność wykluczenia. Wśród zarzutów podnosił bezprawność wyboru oferty, która ze względu na niezgodność z SIWZ podlegała odrzuceniu, wobec czego przetarg podlegał unieważnieniu. Zamawiający podważał brak interesu wykonawcy do wniesienia odwołania.
Odwołanie i interes prawny po nowelizacji PZP >>>
Krajowa Izba Odwoławcza wyrokiem z dnia 10 lutego 2016 r. (KIO 106/16) potwierdziła utrwalone w judykaturze stanowisko, zgodnie z którym niedopuszczalne jest wykazywanie interesu w sytuacji, w której odwołujący żąda unieważnienia postępowania. Żądanie to pozostaje w kolizji z samą możliwością uzyskania zamówienia.
Jak wskazuje mec. Michał Drozdowicz na łamach "Rz" odwołujący musi jednak wykazać, iż doszło do wyrządzenia szkody, która pozostaje w adekwatnym związku przyczynowo-skutkowym z naruszeniem przez zamawiającego przepisów p.z.p. W razie braku wykazania odwołanie nie podlegałoby rozpatrzeniu.
Źródło: www.rp.pl
Dowiedz się więcej z książki | |
Zamówienia publiczne. Orzecznictwo sądów okręgowych w latach 2010-2015 z komentarzem
|