Cała partia to 70 autobusów. Połowa z nich już została dostarczona w listopadzie i jest użytkowana. Kolejne są sukcesywnie dostarczane w marcu i wdrażane do ruchu. Ostatnich 7 autobusów dotrze do Białegostoku od producenta po świętach wielkanocnych - poinformował w czwartek na konferencji prasowej w Białymstoku dyrektor Białostockiej Komunikacji Miejskiej Bogusław Prokop.
Dostawcą autobusów jest firma Solaris Bus&Coach SA, która wygrała przetarg. 70 autobusów (40 tzw. krótkich i 30 przegubowych) kosztuje 85 mln zł, z czego dwie trzecie to dotacja z UE z programu Rozwój Polski Wschodniej.
Jak informowały wcześniej władze Białegostoku, to największy jednorazowy zakup autobusów w historii komunikacji miejskiej w Białymstoku, kończący gruntowne odnawianie taboru. Realizacja zamówienia spowoduje, że średnia wieku autobusów miejskich w Białymstoku będzie wynosiła 4,5 roku. Nowe autobusy są wyposażone m.in. w klimatyzację, elektroniczny system informacji, udogodnienia dla niepełnosprawnych.
Trzeci etap projektu poprawy jakości transportu publicznego w Białymstoku to obok zakupu 70 autobusów przebudowa dwóch kluczowych, bardzo ruchliwych ulic w centrum miasta: Piłsudskiego i Sienkiewicza oraz budowa na ich skrzyżowaniu dużego centrum przesiadkowego, podziemnych przejść dla pieszych oraz wdrożenie elektronicznego systemu zarządzania ruchem. Wartość wszystkich tych inwestycji to 195,6 mln zł, z czego z UE pochodzi 119,2 mln zł.
Do 19 kwietnia miasto Białystok czeka na oferty w przetargach na te inwestycje. Podana w ogłoszeniu przetargowym wartość zamówienia dotyczącego przebudowy ulic to blisko 65 mln zł netto. W drugim przetargu ma być wyłoniony podmiot, który zaprojektuje i wykona system zarządzania ruchem.
Od 1 kwietnia w Białymstoku drożeją bilety komunikacji miejskiej. Bilet zwykły będzie kosztował 2,8 zł. To o 40 groszy więcej niż obecnie. Bilet kupiony za pośrednictwem elektronicznej karty miejskiej będzie kosztował 2,7 zł. Białostocka Komunikacja Miejska zachęca mieszkańców do korzystania właśnie z tańszego biletu elektronicznego. Bogusław Prokop tłumaczył, że bilet elektroniczny może być tańszy, bo niższe są koszty jego sprzedaży niż biletu papierowego.
W czwartek Białystok dołączył do 11 innych polskich miast w serwisie internetowym jakdojade.pl gdzie można bezpłatnie zobaczyć i zaplanować sobie jazdę autobusem po mieście, by dojechać w konkretne miejsce w danym czasie - poinformował Prokop.
W ramach pierwszego etapu unowocześniania komunikacji miejskiej w Białymstoku zakupiono 43 autobusy i wyremontowano 6 ulic w mieście. Kosztowało to łącznie 66 mln zł. Drugi etap obejmował zakup 48 autobusów oraz remont 5 ulic, a także wprowadzenie biletu elektronicznego. Jego wartość to 156,6 mln zł z czego z UE pochodziło 117,1 mln zł.
Rocznie autobusami białostockiej komunikacji miejskiej jeździ około 97 mln pasażerów. (PAP)
kow/ mki/