Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski w imieniu 10 gmin tworzących Białostocki Obszar Funkcjonalny podpisał w poniedziałek w Białymstoku z dyrektorem firmy PGE Obrót w Białymstoku Józefem Andrukiewiczem, dwuletnią umowę w tej sprawie. Zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2018 r.

Łączna wartość umowy to ponad 30,2 mln zł (z czego 23,8 mln zł dotyczy Białegostoku, reszta pozostałych gmin). Prezydent Truskolaski podkreślił, że umowa ma charakter historyczny, bo gminy z BOF wspólnie kupują prąd po raz pierwszy. Mówił, że z taką propozycją wystąpili samorządowcy z ościennych gmin.

Umową jest objętych ponad 2,7 tys. liczników, z czego ponad 1,2 tys. w Białymstoku, reszta w pozostałych gminach. Truskolaski poinformował, że oszczędności Białegostoku wyniosą 751 tys. zł w dwa lata, a pozostałych gmin z BOF 730 tys. zł. Oszczędności gmin wyniosą ok. 10 proc. w stosunku do poprzednich umów.

Prezydent podkreślał, że umowa to "wymierny" efekt współpracy gmin, oszczędności porównał do kilkuletnich składek, jakie gminy płacą do BOF. "W grupie raźniej, duży może więcej" - mówił Truskolaski i dodał, że chodzi też o to, aby gminy odczuły "realną, bardzo namacalną" korzyść z tego, że mają obok siebie duże miasto.

Dostawcę prądu wybrano w przetargu. Dyrektor PGE Obrót w Białymstoku Józef Andrukiewicz podkreślił, że BOF to "duży, ważny klient".

"Wasilków chyba najbardziej skorzysta z tej umowy" - powiedział burmistrz Wasilkowa Mirosław Bielawski. Dodał, że wspólny start w przetargu pozwolił miastu Wasilków być bardziej konkurencyjnym. Nie podał konkretnych kwot oszczędności, ale zaznaczył, że zaoszczędzone pieniądze będą przeznaczone na modernizację sieci energetycznej, nowe oświetlenie w gminie, przez co jeszcze zwiększy się w mieście zapotrzebowanie na energię elektryczną.

Bielawski oceniał, że gminy mogą wspólnie działać w innych kwestiach niż tylko realizacja tzw. Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych z UE. BOF ma swoją pulę środków z UE w Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa Podlaskiego na lata 2014-2020. Dodał, że to wspólne działanie związane z zakupem prądu przełoży się na "sukces finansowy" gmin i mieszkańców.

Wójt Turośni Kościelnej Grzegorz Jakuć i burmistrz Zabłudowa Adam Tomanek mówili, że ich gminy miały dotychczas dobre warunki cenowe za energię, ale zdają sobie sprawę, że rosną ceny energii, dyktuje je rynek i należy do tego podejść perspektywicznie. Liczą też na inne, wspólne inicjatywy w przyszłości.

Tomanek powiedział, że gmina Zabłudów wychodzi z założenia, że w grupie zakupowej gminy są silniejsze i są w stanie uzyskać "optymalne", na miarę możliwości gmin, warunki. Mówił, że współpracę trzeba kontynuować i liczy, że pojawią się inne wspólne zakupy, np. paliw czy usług telekomunikacyjnych.

Prezydent Białegostoku poinformował, że od stycznia gminy będą wspólnie realizować projekt dotyczący zagrożeń klimatycznych.(PAP)

autor: Izabela Próchnicka