Spółka Arriva RP od sześciu lat obsługuje w Kujawsko-Pomorskiem sieć lokalnych połączeń na liniach niezelektryfikowanych. W przetargach na pozostałe trasy w regionie dotychczas startował tylko jeden przewoźnik - należąca do samorządów wojewódzkich spółka Przewozy Regionalne. W ub.r. podczas kolejnego postępowania ofertę na te połączenia złożyła także Arriva i okazało się, że proponowany przez nią łączny koszt obsługi połączeń zelektryfikowanych był o 6 mln zł mniejszy od oferty Przewozów Regionalnych.
We wrześniu Arriva zawarła umowę na obsługę przewozów między Toruniem a Włocławkiem, połączeń Torunia z Iławą w woj. warmińsko-mazurskim przez Jabłonowo Pomorskie oraz Bydgoszczy z Trójmiastem przez Laskowice Pomorskie i z Piłą w woj. wielkopolskim przez Wyrzysk/Osiek. Firma ma wykonywać te przewozy od 15 grudnia br. do 12 grudnia 2015 roku.
W piątek prezes Arrivy Damian Grabowski poinformował na konferencji prasowej, że spółka zakończyła już przygotowania do przejęcia obsługi nowych tras. Operator dysponuje własnymi szynobusami spalinowymi oraz podobnymi pojazdami i pociągami elektrycznymi użyczonymi przez samorząd województwa kujawsko-pomorskiego.
Zarząd Arrivy porozumiał się z Przewozami Regionalnymi w sprawie wspólnej obsługi niektórych połączeń międzywojewódzkich. W ten sposób organizowane będą m.in. dwa połączenia z Bydgoszczy do Olsztyna i jedno do Iławy.
Dwa bezpośrednie pociągi obsługiwane przez Arrivę wspólnie z Przewozami Regionalnymi połączą Bydgoszcz z Trójmiastem, ale pasażerowie będą mogli korzystać na tej trasie również z połączeń z przesiadką w Laskowicach Pomorskich. Bydgoszcz z Piłą w Wielkopolsce połączy sześć pociągów, z których - na podstawie zawartego porozumienia - trzy będą obsługiwać Przewozy Regionalne i trzy Arriva.
Z rozkładu jazdy po 15 grudnia znikną natomiast połączenia Torunia z Kutnem w woj. łódzkim, które obsługują obecnie Przewozy Regionalne. Łódzki Urząd Marszałkowski nie ma pieniędzy na dopłaty do kursowania pociągów na odcinku tej linii w woj. łódzkim.
Arriva w nowym rozkładzie uruchomi też dwa nowe połączenia bezpośrednie: Bydgoszcz-Grudziądz i Toruń-Brodnica.
Arriva RP była pierwszym prywatnym przewoźnikiem, który zaczął obsługiwać pasażerskie przewozy kolejowe w Polsce. Rozstrzygnięcie przetargu postawiło w trudnej sytuacji kujawsko-pomorski oddział spółki Przewozy Regionalne.
Ta spółka kolejowa bez przetargu otrzyma zlecenie na obsługę połączeń Bydgoszcz-Inowrocław, Toruń-Inowrocław-Gniezno, a także połączeń aglomeracyjnych Bydgoszcz-Toruń-Włocławek. Według dotychczasowych szacunków do obsługi tych tras wystarczy jednak niespełna połowa spośród 700 osób zatrudnionych w kujawsko-pomorskim oddziale PR.
Zarząd Arrivy RP od początku oferował przejęcie części pracowników, głównie obsługi pociągów, z Przewozów Regionalnych, ale zainteresowanie ofertą było znikome, a niektórym pracownikom PR odmówiło zgody na odejście z pracy przed upływem terminu wypowiedzenia. Nie udało się także porozumieć w sprawie serwisowania taboru Arrivy w zakładach naprawczych PR w Toruniu, dlatego mają się tym zajmować warsztaty Arrivy w Nowej Wsi Wielkiej oraz bydgoska Pesa SA.