Do Rzecznika Praw Obywatelskich z wnioskiem o wniesienie skargi nadzwyczajnej od postanowienia Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej z 25 maja 2007 r. zwróciła się Katarzyna K.

Wskazała, że w toku postępowania o zniesienie współwłasności nieruchomości doszło do zmiany tych współwłaścicieli. Zmiana nie została uwzględniona  przez Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej. Spowodowało to, zdaniem Katarzyny K., problemy prawne, które trwają do dnia dzisiejszego.

Katarzyna K. poinformowała rzecznika, że starała się dokonać stosownych wpisów w księdze wieczystej, które odzwierciedlałyby postanowienie Sądu Rejonowego w Żywcu, jednak okazało się to niemożliwe z uwagi na wpisane z urzędu ostrzeżenie o niezgodności jej treści z rzeczywistym stanem prawnym.

Sprawdź w LEX: Zniesienie współwłasności - PROCEDURA krok po kroku >>>

Czytaj w LEX: Opodatkowanie nieodpłatnego zniesienia współwłasności >>>

Pominięcie niektórych właścicieli

Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł skargę nadzwyczajną, w której żądał uchylenia orzeczenia i przekazania sprawy temu Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania. Uznał bowiem, iż naruszone w sprawie zasady i prawa, określone w Konstytucji RP, jednoznacznie przemawiają za zmianą postanowienia mimo upływu okresu pięciu lat od chwili uprawomocnienia się zaskarżonego orzeczenia.

Czytaj też: Zniesienie współwłasności nieruchomości byłych małżonków może mieć skutki podatkowe>>

Czytaj w LEX: Uproszczony tryb scalenia i podziału nieruchomości. Aspekty administracyjne, cywilne i podatkowe >>>

Zdaniem RPO Sąd Okręgowy popełnił rażący błąd, gdyż nie wezwał do wzięcia udziału w postępowaniu o zniesienie współwłasności w charakterze uczestników osób posiadających status „zainteresowanych” – P. i A. małżonków P., nabywców na prawach wspólności majątkowej w toku postępowania udziału w nieruchomości.  W konsekwencji osoby te zostały pozbawione możności działania w postępowaniu, a po drugie, wydanie zaskarżonego orzeczenia nastąpiło z pominięciem aktualnych współwłaścicieli nieruchomości. Podczas gdy uczestnikiem postępowania o zniesienie współwłasności jest każdy, czyich praw dotyczy wynik postępowania, w tym współwłaściciele nieruchomości, do których zalicza się nabywców w toku postępowania o zniesienie współwłasności udziału objętego wnioskiem.

Sąd ponadto błędnie zasądził spłat pomiędzy osobami niebędącymi współwłaścicielami, które nie legitymowały się dowodami prawa własności. A co więcej -  nie przyznał niektórym współwłaścicielom ich części, ani spłaty.

Sąd zatem wydał prawomocnie postanowienie co do istoty sprawy, które wobec poważnych wad prawnych jest orzeczeniem nieskutecznym i niewykonalnym.

SN uznał skargę za słuszną

Sąd Najwyższy stwierdził, że skarga nadzwyczajna jest zasadna i wymaga uwzględnienia. Uznał, że w analizowanej sprawie doszło do zbycia udziału w nieruchomości przez jednego ze współwłaścicieli zanim uprawomocniło się postanowienie o zniesieniu współwłasności.

Czytaj w LEX: Zbycie udziału w nieruchomości – klasyfikacja na gruncie VAT - LINIA ORZECZNICZA >>>

Zbywca nieruchomości nie uczestniczył aktywnie w postępowaniu sądowym, zbycie dokonane zostało przez pełnomocnika, który co niewykluczone nie wiedział, że nieruchomość stanowi przedmiot postępowania o zniesienie współwłasności. Tym samym w akcie notarialnym nie pojawiła się w tym zakresie jakakolwiek informacja o toczącym się postępowaniu, a do Sądu Okręgowego prowadzącego postępowanie o zniesienie współwłasności nie trafił wypis aktu umowy sprzedaży.

Niedopatrzenie Sądu Okręgowego

Jak wskazał sędzia sprawozdawca Paweł Czubik, w księdze wieczystej nie figurowało w chwili nabycia udziału przez małżonków P. jakiekolwiek ostrzeżenie wskazujące na toczące się postępowanie niewykluczone, że nie wiedzieli o nim. Stąd też nie można przypisać jakiegokolwiek błędu notariuszowi działającemu w oparciu o treść ksiąg wieczystych, który nie mógł poinformować stron o toczącym się postępowaniu,  bo o tym nie wiedział.
Ewidentny błąd, który wywołał problem, polegał na niedopatrzeniu Sądu Okręgowego. Sąd Okręgowy prowadzący wówczas postępowanie nie zbadał treści księgi wieczystej choć umowa sprzedaży została odnotowana stosowną wzmianką, a już po dwóch tygodniach właściwym wpisem w dziale II księgi wieczystej.

Podwójny stan prawny

- To doprowadziło do podwójnego stanu prawnego nieruchomości objętej księgą wieczystą , w którym wnioskodawczyni Katarzyna K. nie może także skutecznie domagać się dla nieruchomości lokalowych założenia ksiąg wieczystych oraz wpisu prawa własności na podstawie postanowienia o zniesieniu współwłasności, a także ujawnienia w księdze wieczystej stanu wynikającego z zaskarżonego postanowienia - stwierdził sędzia sprawozdawca Paweł Czubik.

Dodał, że nie jest nadto możliwe uzgodnienie treści księgi wieczystej  poprzez dokonanie wpisu zgodnie z postanowieniem (I Ns 160/02). Taki wpis, powodowałby pozbawienie P. i A. małżonków P. przysługującej im własności udziału w nieruchomości objętej tą księgą wieczystą. -Niewątpliwie już na pierwszy rzut oka orzeczenie merytoryczne Sądu Okręgowego wydane bez ustalenia kręgu uczestników, uznać należy za rażąco naruszające prawo - podkreślił SN.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej zgodziła się z rzecznikiem, iż w sprawie doszło do rażącego naruszenia prawa procesowego polegającego na wydaniu orzeczenia o zniesieniu współwłasności z pominięciem aktualnych współwłaścicieli nieruchomości.

Sygnatura akt I NSNc 236/22, postanowienie SN z 24 listopada 2022 r.