W miejscowości P. w województwie mazowieckim ksiądz ogłosił, którzy mieszkańcy wymienieni po nazwisku dali pieniądze na remont kościoła. Wymielił też konkretne sumy. Czy takie dane wolno upubliczniać w ogłoszeniach parafialnych, na tablicach ogłoszeń, czy na stronach internetowych parafii? - pytają parafianie.

Jak wyjaśnia Piotr Kroczek, Kościelny Inspektor Ochrony Danych, Dekret Konferencji Episkopatu przewiduje, że tę informację, czyli ofiarodawcę i wysokość ofiary, można podać w gazetce przeznaczonej do użytku wewnętrznego parafii. W drodze analogii należy potraktować także ogłoszenia ustne czy wywieszenie takich informacji w gablocie.

Czytaj: Kościelny Inspektor Ochrony Danych: Kościół rządzi się własnym prawem>>

Generalnie wolno zamieszczać te informacje, które wynikają z obowiązku kanonicznego, np. zapowiedzi przedślubne w postaci imion, nazwisk i parafii zamieszkania narzeczonych, sądowe wezwanie w celu ustalenia miejsca przebywania osoby, która jest stroną w procesie kanonicznym.

Wolno proboszczowi też zamieszczać informacje zawierające dane dotyczące udziału osób w zdarzeniach o charakterze publicznym, np. uczestników uroczystości kościelnych.

Czytaj: Kościół ogłosił zasady ochrony danych osobowych

Jeśli, mimo zastrzeżenia proboszcz ujawnia dane, parafianin może odwołać się do Kościelnego Inspektora Ochrony Danych.  Inspektor ma prawo żądać wyjaśnień od proboszcza i przeprowadzić kontrolę jego działalności w zakresie wykorzystania danych parafian. Jednak od decyzji Kościelnego Inspektora nie można odwołać się do sądu ( ani kościelnego ani powszechnego).

 


"Cywilny" Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych nie ma kompetencji ingerowania w relacje między parafianami a kościołem.

Podstawa prawna: Art. 35-40 Dekretu ogólnego w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych w Kościele katolickim.