Od wielu lat w centrum zainteresowania kolejnych rzeczników praw obywatelskich była kwestia wyczerpywania się sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach od odpowiedzialności cywilnej. Zasadniczo problem rozwiązało uchwalenie w 2019 r. ustawy o szczególnych uprawnieniach osób poszkodowanych w przypadku wyczerpania sumy gwarancyjnej. Ustawa ta przewiduje, że poszkodowanemu przysługuje roszczenie do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG) o wypłatę renty, jeśli utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość w przypadku wyczerpania sumy gwarancyjnej (suma gwarancyjna obecnie wynosi w przypadku szkód na osobie – 5 210 000 euro w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte ubezpieczeniem bez względu na liczbę poszkodowanych).

Zobacz również: Wzrosła liczba polskich piratów na zagranicznych drogach >

Nie każdy poszkodowany ma prawo do renty szczególnej

Problem w tym, że ustawa odnosi się do tylko szkód powstałych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Ofiary wypadków za granicą, które są niezdolne do pracy na skutek tego wypadku, mają prawo tylko do renty od ubezpieczyciela w granicach sumy gwarancyjnych, która bywa niewystarczająca zwłaszcza w sytuacjach, gdy w wypadku ucierpiało wiele osób.

Czytaj w LEX: Współuczestnictwo przy roszczeniach odszkodowawczych związanych z wypadkiem komunikacyjnym - LINIA ORZECZNICZA >>

 

Cena promocyjna: 152.09 zł

|

Cena regularna: 169 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


Analiza skarg napływających do Biura RPO ujawniła przypadki, w których UFG odmawiał wypłaty renty szczególnej, bo szkoda powstała poza Polską. RPO podaje przykład poszkodowanego, który miał wypadek za granicą w 2015 r. UFG odmówił mu wypłaty, mimo że i poszkodowany, i sprawca to obywatele RP, ubezpieczyciel ma siedzibę w Polsce, gdzie zawarto umowę OC. UFG uzasadnił decyzję tym, że ustawa dotyczy wyłącznie osób poszkodowanych z tytułu szkód powstałych na terytorium Polski. W efekcie poszkodowany, który jest niezdolny do pracy, wobec wyczerpania się relatywnie niskiej sumy gwarancyjnej, pozostał bez środków do życia. W skardze wskazywał, że w jego ocenie decyzja UFG jest rażąco niesprawiedliwa i stanowi przejaw nierównego traktowania. Tymczasem z analizy materiałów legislacyjnych nie wynika, aby rzeczywistą intencją ustawodawcy było pozbawienie prawa do renty szczególnej obywateli poszkodowanych w wypadkach zagranicznych, gdy zobowiązanym do wypłaty świadczenia był polski ubezpieczyciel.

Czytaj też: Przedawnienie roszczenia o naprawienie szkody wyrządzonej przez nieznanego sprawcę wypadku komunikacyjnego wobec Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego >>

Projekt tkwi w sejmowej zamrażarce

W 2022 r. do Sejmu wpłynął senacki projekt zmiany ustawy w sprawie wyczerpywanie się sum gwarancyjnych, ale projekt utknął i obaj rzecznicy: Praw Obywatelskich i finansowy napisali do przewodniczącego Sejmowej Komisji Finansów Publicznych o informację na temat aktualnego stanu prac legislacyjnych nad senackim projektem.

Rzecznik  Praw Obywatelskich już w 2020 r. zwracał uwagę na ten problem, występując do Marszałka Senatu o nowelizację przepisów ustawy. Argumentował wówczas, że nie ma żadnych przesłanek uzasadniających wykluczenie grupy poszkodowanych w wypadkach za granicą. Miejsce powstania szkody nie powinno przesądzać o braku możliwości ubiegania się o rentę szczególną, a zróżnicowanie w przyznaniu ochrony osobom poszkodowanym stoi w sprzeczności z konstytucyjną zasadą równości, gwarantowaną w art. 32 ust. 1 Konstytucji.

Po wystąpieniu RPO Senat podjął uchwałę w sprawie wniesienia do Sejmu projektu zmiany ustawy. Projekt ten, który wpłynął do Sejmu 13 stycznia 2022 r. (druk nr 1968) zakłada, że przepisy ustawy znajdą zastosowanie także do poszkodowanych z tytułu szkód powstałych poza RP. RPO stwierdza jednak, że prace nad tą jakże istotną nowelizacją ustawy niestety nie zmierzają do finału.

Tymczasem do biura RPO docierają kolejne sygnały od poszkodowanych, którym UFG odmawia wypłaty świadczenia rentowego. - Z punktu widzenia organu stojącego na straży konstytucyjnych wolności i praw człowieka i obywatela, prezentowane przez UFG stanowisko budzi uzasadniony sprzeciw. Nie ulega wątpliwości, że sytuacje życiowe osób poszkodowanych, wobec których doszło do wyczerpania sumy gwarancyjnej wiążą się z dramatami ludzkimi, a także z poczuciem niesprawiedliwości  - pisze RPO.

Według RPO Wykluczenie części obywateli spod ustawy przewidującej szczególne uprawnienia osób poszkodowanych w przypadku wyczerpania sumy gwarancyjnej jest trudne do zaakceptowania. Dlatego też należałoby podjąć działania zmierzające do objęcia ochroną szerszej grupy poszkodowanych, tak aby miała ona zastosowanie do obywateli, którzy zmagają się z problemem wyczerpania sumy gwarancyjnej. 

Czytaj też: Znaczenie upływu czasu od zdarzenia wywołującego krzywdę dla wymiaru zadośćuczynienia >>

 

Podobnie rzecznik finansowy już w przeszłości zabiegał o stworzenie uniwersalnej gwarancji dla wszystkich poszkodowanych, którzy mieliby stracić świadczenia z powodu wyczerpania się sumy gwarancyjnej. Zdaniem rzecznika finansowego właściwy do pokrywania świadczeń w takich przypadkach jest Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.  - Podwyższanie sumy określonej w umowie na drodze sądowej jest o wiele bardziej czasochłonne i kosztowne, a chodzi zazwyczaj o wyjątkowo ciężko poszkodowanych, dla których renta stanowi jedyne źródło utrzymania lub zaspokojenia zwiększonych potrzeb – podkreślił rzecznik finansowy w piśmie popierającym inicjatywę RPO.

Czytaj też: Relacje sprawcy i poszkodowanego a ubezpieczenie OC (osoba trzecia w ubezpieczeniu OC) >>