Sprawa ubezwłasnowolnienia wraca po raz kolejny. Petycję o podjęcie inicjatywy legislacyjnej w tym zakresie przygotowała senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji. Zaproponowała likwidację tej instytucji. Popiera to m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich. Wielokrotnie podkreślał, także w swoich wystąpieniach, że regulacja ubezwłasnowolnienia w Polsce nie spełnia wymogów art. 12 Konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami. Komitet ONZ, który zakończył właśnie ocenę wykonania przez Polskę jej zapisów, wezwał do wdrożenia modelu opartego na prawach człowieka.
Będą zmiany w zakresie ubezwłasnowolnienia
Pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Krzysztof Michałkiewicz, poinformował Komitet, że rząd już przedstawił pozytywne zmiany prawa, a działania te będą kontynuowane. Dodał, że celem jest zagwarantowanie wszystkim osobom z niepełnosprawnościami warunków godnego i niezależnego życia i wykorzystanie ich zdolności, tak aby przyczyniali się na równi ze wszystkimi do rozwoju kraju.
- Chcę zadeklarować, że opinie wyrażane przez członków Komitetu oraz zalecenia pod adresem Polski zostaną należycie wzięte pod uwagę przy tworzeniu polityki dotyczącej osób niepełnosprawnych i kształtowaniu konkretnych rozwiązań – oświadczył.
Zapewniał też, że w ostatnich 28 latach sytuacja osób z niepełnosprawnościami w Polsce znacząco się poprawiła. - Ratyfikowanie Konwencji 6 lat temu jest dla nas przedmiotem do dumy. Polska jako strona konwencji rzetelnie i uczciwie wykonuje postanowienia Konwencji, a wsparcie dla osób z niepełnosprawnościami należą do priorytetów rządu – mówił.
Na pytanie Komitetu dotyczące likwidacji barier w zakresie ubezwłasnowolnienia, przedstawiciele Polski poinformowali, że w ostatnich dniach podjęto prace nad zmianą prawa. Mają one potrwać - jak zaznaczono - prawdopodobnie ponad rok.
RPO: zamiast ubezwłasnowolnienia system wsparcia
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, apelując o likwidację instytucji ubezwłasnowolnienia, przypominał, że polega ona na utracie przez daną osobę zdolności do czynności prawnych lub ją ogranicza i to często przez całe życie.
- Nie jest poddawane okresowej kontroli przez niezawisły organ, nie uwzględnia jej potrzeb i interesów, skutkuje wykluczeniem społecznym i prawnym osób z niepełnosprawnościami - w szczególności z niepełnosprawnością intelektualną i psychiczną - nadmieniał RPO. Wskazywał też, że Konwencja zakłada środek respektujący "prawa, wolę i preferencje osoby, wolny od konfliktu interesów i bezprawnych nacisków, proporcjonalny i dostosowany do sytuacji danej osoby, stosowany przez możliwie najkrótszy czas i podlegający regularnemu przeglądowi przez właściwe niezależne i bezstronne władze lub organ sądowy".
W jego ocenie dlatego zamiast ubezwłasnowolnienia powinien być stworzony system wspierania podejmowania decyzji.