Helena P. odwołała darowiznę nieruchomości i wniosła o zobowiązanie swojej córki Marii K. do powrotnego przeniesienia na nią własności. Kurator dla nieznanej z miejsca pobytu pozwanej nie uznał powództwa i wniósł o jego oddalenie. Sąd uznał, że pozwana dopuściła się wprawdzie rażącej niewdzięczności względem matki, ale powództwo oddalił, z uwagi na niedochowanie formalnych warunków odwołania darowizny.
Bez porozumienia zostawiła matce dzieci
Ustalił, że pozwana wyjeżdżając do pracy w Holandii, pozostawiła dwójkę małoletnich wówczas dzieci powódce. Pocczątkowo przysyłała pieniądze na ich utrzymanie i zabierała dzieci na wakacje. Sytuacja rodzinna i finansowa powódki po 2011 r. stała się jednak bardzo trudna - pozwana zerwała kontakty z rodziną, co zmusiło powódkę do utrzymywania siebie i wnuków z niskiej emerytury. W 2019 r. wysłała córce pismo w którym zawiadomiała ją o odwołaniu darowizny, jednak z braku aktualnego adresu pozwanej, oświadczenie to nigdy do niej nie dotarło. Zdaniem Sądu, powyższe okoliczności uprawniały powódkę do odwołania darowizny z powodu rażącej niewdzięczności córki. Odwołanie darowizny nie było jednak skutecznie dokonane. Pozwana nie zapoznała się z treścią oświadczenia o odwołaniu darowizny, ponieważ oświadczenie to nigdy do niej nie dotarło. Nie została zatem otwarta droga do skutecznego wniesienia powództwa o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli.
Kurator procesowy nie przyjmie oświadczenia o odwołaniu darowizny
Wprawdzie wniesiony skutecznie pozew zastępuje co do zasady oświadczenie o odwołaniu darowizny, jednak w tej sprawie został on doręczony pełnomocnikowi, działającemu w charakterze kuratora dla pozwanej nieznanej z miejsca pobytu. Uprawnienia kuratora procesowego ograniczają się wyłącznie do podejmowania czynności procesowych lub innych działań w postępowaniu cywilnym. Nie może on jednak dokonywać lub przyjmować w imieniu osoby, dla której został ustanowiony, oświadczeń o charakterze materialnoprawnym, a takim jest oświadczenie o odwołaniu darowizny. Nie ma takich kompetencji jak kurator ustanawiany przez sąd opiekuńczy. Sąd dostrzegł również iż powódka nie dochowała rocznego terminu do złożenia oświadczenia o odwołaniu darowizny. Bieg terminu rozpoczyna się od momentu dowiedzenia się o przyczynie odwołania darowizny, a więc powzięcia wiedzy o niewdzięcznym zachowaniu obdarowanego. Opuszczenie dzieci i niekontaktowanie się z powódką, która musiała się nimi zająć i je wychować, nastąpiło już sierpniu 2011 r., a zatem od tej chwili biegł powódce termin do złożenia takiego oświadczenia. Nie miało znaczenia, iż taki stan utrzymuje się aż do chwili obecnej, tym bardziej, że nie pojawiły się w międzyczasie jakiekolwiek inne zachowania pozwanej noszące cechy rażącej niewdzięczności. Powódka nie mogła oprzeć przy tym swojego roszczenia na treści 5 k.c. Przepis ten może stanowić jedynie środek obrony, a nie podstawę powództwa. Nie może wobec tego być samodzielną podstawą powstania i nabycia prawa podmiotowych.
Wyrok Sądu Okręgowego w Sieradzu z 31.01.2020 r., I C 255/19.