Taki efekt pojawi się, jeśli centra usług stracą kontrahentów z krajów spoza Unii Europejskiej, a więc np. z USA. Jak twierdzą eksperci, firmy te mogą zacząć wybierać centra BPO w innych krajach, np. Chinach, Indiach czy Egipcie, gdzie nie ma zakazu pracy w niedzielę. Bezpośrednim efektem wprowadzenia zakazu pracy w niedzielę nie będzie natychmiastowa likwidacja wielu miejsc pracy, natomiast może ulec zmniejszeniu atrakcyjność europejskich centrów usług (w tym naszych, bo Polska staje się potentatem w tej dziedzinie) względem klientów spoza Unii Europejskiej.
Z danych Komisji Europejskiej wynika, że ponad 27 proc. zatrudnionych w UE pracuje przynajmniej jedną niedzielę w miesiącu, a 8 proc. w każdą niedzielę. Ponad połowa takich osób to pracownicy dużych firm, w tym międzynarodowych centrów usług BPO (outsourcing procesów biznesowych: finansowych i księgowych). Specyfika projektów realizowanych w centrach usług wymaga elastycznego czasu pracy. Obsługując finanse czy księgowość firm, musimy być w pełni dyspozycyjni, np. w czasie okresów rozliczeniowych – wyjaśnia ekspert z jednej z takich firm.
Źródło: Gazeta Prawna 6.07.2010.