Instytucja wyłączenia sędziego od udziału w postępowaniu regulowana jest art. 48 i 49 k.p.c. Artykuł 48 k.p.c dotyczy kwestii wyłączenie Sędziego z mocy ustawy, natomiast artykuł 49 k.p.c. odnosi się do możliwości wyłączenia Sędziego na wniosek strony postępowania lub samego sędziego.
Koncentrując się na treści artykułu 49 k.p.c. wspomnieć jedynie wypada, iż w art. 48 k.p.c. ustawodawca przedstawił numerus clausus przypadków, których wystąpienie generuje stan konieczności powstrzymania się osoby orzekającej od udziału w danym postępowaniu. W rezultacie, wystąpienie jednego z tychże przypadków powoduje obowiązek powstrzymania się sędziego od udziału w danym postępowaniu i jest niezależne od wniosków stron tego postępowania.
Dodać wypada, co często umyka w postrzeganiu instytucji wyłączenia sędziego, iż dobrem chronionym komentowanymi regulacjami jest nie tylko interes strony i zapewnienie jej prawa do bezstronnego rozpatrzenia sprawy ale także szeroko rozumiane dobro wymiaru sprawiedliwości, postrzegane również w ten sposób – moim zdaniem – że proces sądowy jest tym wyjątkowym miejscem do rozstrzygania sporów wszelkiego rodzaju, które jest transparentne, eksperckie, doniosłe, a sędziowie są niezawiśli w swoich ocenach i dokonują decyzji procesowych w oparciu o przepisy prawa.
Art. 49 k.p.c. stanowi tymczasem dopełnienie regulacji zawartych w art. 48 k.p.c. i dotyka wszystkich tych okoliczności, których powstanie może obiektywnie wpłynąć na bezstronność sędziego, a których wystąpienie zgłaszane jest przez samych Sędziów oraz przez strony postępowania.
Art. 49 k.p.c. stanowi bowiem, iż niezależnie od przyczyn wymienionych w art. 48, sąd wyłącza Sędziego na jego żądanie lub na wniosek strony, jeżeli istnieje okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności sędziego w danej sprawie.
Zbiór okoliczności, które mogą stać się podstawą wniosku o wyłączenie nie został określony. W konsekwencji, okoliczność taka może być dowolna o ile jej wystąpienie uzasadnia wątpliwość co do bezstronności sędziego w danej sprawie. Warto również podkreślić, iż dla uwzględniania wniosku o wyłączenie sędziego pozostaje bez większego znaczenia fakt subiektywnego odczucia strony odnośnie przełamania przez sędziego zasad bezstronności. W rzeczywistości, przy analizie wniosku, oceniane będzie, czy wystąpienie określonych okoliczności obiektywnie zaświadcza o tym, że sędzia faworyzuje/dyskryminuje jedną ze stron procesu. Obowiązek dowiedzenia wystąpienie danych okoliczności obarcza wnioskodawcę.
Powyższy wstęp służy również jako tło do komentarza do stanowiska prezentowanego w judykaturze, iż zasadniczo przyczyn wyłączenia sędziego nie mogą stanowić uchybienia procesowe. Przykładem takiego stanowiska jest orzeczenie Sądu Najwyższego, Izby Pracy z dnia 10 stycznia 2017 r. wydane w sprawie o sygn. akt III UO 3/16. W tym że orzeczeniu Sąd Najwyższy stwierdził m. in., iż przyczyną wyłączenia sędziego nie może być - zarzucane mu - niewłaściwe prowadzenie postępowania, błędy w ocenie dowodów, uchybienia procesowe, wadliwość oceny prawnej sprawy itp. Zarzuty te podlegają rozpoznaniu w postępowaniu odwoławczym lub kasacyjnym.
Uważam, że o ile prezentowane wyżej stanowisko odpowiada zasadniczo funkcji jaką spełnia art. 48 k.p.c. to nie powinno być stosowane jako przykaz dla każdorazowego kwalifikowania/nie kwalifikowania określonych okoliczności jako uzasadniających wniosek o wyłączenie.
Wskazać należy, że podstawą wniosku o wyłączenie jest wystąpienie okoliczności uzasadniającej wątpliwość co do bezstronności Sędziego. Istota bezstronności polega natomiast w prowadzeniu postępowania w sposób wykluczający wystąpienie uzasadnionego przypuszczenia odnośnie faworyzowania/dyskryminowania jakiejkolwiek ze stron. Skuteczność złożonego wniosku o wyłącznie zależy zatem od uprawdopodobnienia wystąpienia określonej okoliczności, a następczo uznania, że owa okoliczność powoduje wątpliwości w przedmiocie bezstronności. W wielu przypadkach teza w obszarze bezstronności Sędziego budowana będzie w oparciu o wystąpienie szeregu zdarzeń, o różnym charakterze.
Kwestią oceny dowodów w ramach kontroli wniosku o wyłączenie Sędziego jest zatem uznanie np. na ile ekstensywność dokonanych naruszeń prawa procesowego, ich częstotliwość, skala, uzasadnia uznanie, że działanie takie może być przejawem subiektywnego nastawienia sędziego wobec danej strony postępowania. Zdaniem autora, fakt objęcia zarzutem odwoławczym określonych uchybień procesowych, nie uniemożliwia powołania ich jako uzasadniających złożenie wniosku o wyłączenie. Zwraca się uwagę, że cel „wykorzystania” tychże uchybień procesowych w przypadku objęcia ich zarzutem procesowym oraz przy wniosku o wyłączenie nie musi być tożsamy; (i) w przypadku zarzutu, uchybienie ma w założeniu stać się przyczynkiem do kontroli formalno – prawnej wydanego orzeczenia; (ii) natomiast przy wniosku o wyłączenie, stać się podstawą do spowodowania odsunięcie danego sędziego od udziału w danym postępowaniu.
Na zasadzie wnioskowania negatywnego uznać należy za kontrowersyjny pogląd, iż niezależnie od skali naruszeń procesowych, brak jest możliwości wywiedzenia z tychże naruszeń, iż zachodzi wątpliwość co do bezstronności sędziego. Przesądzenie w tym przedmiocie prowadziłoby do możliwości występowania, chociażby teoretycznie, działań wysoce niepożądanych, tj. takich, że bez jakiejkolwiek kontroli możliwym byłoby dyskryminowanie strony postępowania poprzez rażące/częste/jednostronne naruszenia przepisów postępowania.
Autor ma świadomość, iż kontekst w/w orzeczenia Sądu Najwyższego dotyka też zagadnienia zupełnie nieuzasadnionych wniosków o wyłączenie sędziego, składanych na podstawie jakiejkolwiek decyzji Sądu, niezgodnej z wolą danej strony. Przyznać wypada, iż z perspektywy zasad dowodzenia, zdecydowania trudniej uzasadnić przesłanki do wyłączenia sędziego w oparciu o podejmowane przez Sędziego decyzje z naruszeniem przepisów postępowania, niemniej a priori nie należy wykluczać takiej ewentualności.
Dodać wypada, iż pogląd, dopuszczający - z zasady - budowanie wniosku o wyłączenie Sędziego w oparciu o odpowiednio interpretowany i osadzony w realiach indywidualnego przypadku fakt dokonywania przez sędziego naruszeń przepisów postępowania, choć nie powszechny to jednak został odnotowany w judykaturze. Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 1972 r., wydanym w sprawie o sygn. akt I PZ 9/72 naruszenie przepisów postępowania może być w pewnych wypadkach przejawem stronniczości sędziego, jeżeli stosując te przepisy, sędzia wyraźnie faworyzuje jedną stronę.
Zdaniem autora, interpretacje i jurydyczne rekomendacje wobec zasad kwalifikowania określonych zdarzeń jako uzasadniających wyłączenie sędziego od udziału w danym postępowaniu winny być dalekie od kategorycznych stwierdzeń. Wskazując dla porządku, iż owa instytucja powinna być stosowana z dużą wstrzemięźliwością, też z uwagi na powagę sądu, zakłada się że wystąpienie uzasadnionej wątpliwości odnośnie bezstronności Sędziego może powstać na podstawie zdarzenia dowolnego charakteru, o ile możliwym będzie dowiedzenie, że jest ono konsekwencją, przejawem faworyzowania/dyskryminowania danej strony postępowania. Trudność w dowodzeniu wystąpienie takich uzasadnionych wątpliwości nie może – zdaniem autora - prowadzić do wykluczenia en bloc określonego sortu zdarzeń jako podstaw do stosowania art. 49 k.p.c..
Autor: Rafał Rozwadowski, adwokat