W walce o drugą kadencję zmierzył się w sumie z czterema kontrkandydatami (Andrzej Głogowski - były dziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w Kielcach, Michał Korwek - wiceprezes KRR i dziekan izby olsztyńskiej, Bartłomiej Tkacz - członek prezydium Rady oraz Marcin Sala-Szczypiński - dziekan OIRP w Krakowie), zdobywając głosy 237 spośród 318 delegatów.
Czytaj: Włodzimierz Chróścik ponownie prezesem Krajowej Rady Radców Prawnych>>
Co w programie prezesa Chróścika?
Prezes Chróścik tuż przed wyborami, prezentując na XIII Krajowym Zjeździe swój program podkreślał, że radcowie prawni są "samorządem, a nie korporacją". Zaznaczał, że samorząd radcowski potrzebuje "wspólnoty powszechnej, a nie wspólnoty działaczy", musi działać, a nie myśleć życzeniowo. W jego ocenie jednym z głównych wyzwań, istotnym z punktu widzenia konkurencji, jest rewolucja cyfryzacyjna, wykorzystywanie nowoczesnych narzędzi, także tych z zakresu AI. Mówił również o konieczność zorganizowania programu szkoleń, który będzie radców i radczynie wspierać tak, by nie traktowali nowych technologii jako zagrożenia, ale wsparcie.
Prezes podkreślał wagę zaangażowania samorządu radcowskiego w mądre kształtowanie prawa. - Powinien być silnym głosem eksperckim. Ośrodek Badań Studiów i Legislacji musi być sprawny i proaktywny, do tego potrzeba jego rozwoju - mówił. Dodał, że podczas obecnej kadencji Rada rozpoczęła współpracę z organizacjami, które mają podobne legislacyjne cele. Zaznaczał, że widzi też konieczność włączenia się w kształtowanie prawa na poziomie międzynarodowym, np. poprzez współpracę na poziomie unijnym - stąd plan utworzenia biura KRRP także w Brukseli.
- Istotne jest też wzmocnienie tożsamości środowiska, stąd projekty integracyjne, przeciwdziałanie wykluczeniom, wspierania tych, którzy chcą się w prace samorządu włączyć - mówił, odnosząc się zarówno do dotychczasowych projektów KRRP, jak i planów na przyszłość. Mec. Chróścik zapowiedział też wsparcie funkcjonowania pionu dyscyplinarnego, poprzez stworzenie systemu, który umożliwi sprawne prowadzenie i kontrolowanie spraw, ale też budowę ośrodka zajmującego się prewencją dyscyplinarną. - Będzie pracownik analizujący wyroki Wyższego Sądu Dyscyplinarnego, sądów dyscyplinarnych, będzie baza orzeczeń dyscyplinarnych, powstanie biuro orzecznictwa dyscyplinarnego - zapowiadał.
Aktywizacja, praca u podstaw, legislacja
Tuż po wyborze, w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że priorytetami dla samorządu radców na najbliższy czas będzie postawienie na nowe technologie oraz zwiększenie wpływu na proces legislacyjny zarówno krajowy, jak i zainteresowanie szerokim ustawodawstwem UE. Dodał, że w przyszłym roku będzie gotowy system, który informatyzuje wszystkie dziedziny działalności okręgowych izb radców prawnych ale i też KRRP, i ma zapewnić pełen kontakt radcy prawnego z samorządem, uzyskiwanie wszelkich informacji, zaświadczeń, aktualizowanie swoich danych we wszystkich izbach.
Dopytywany o wypowiedzi kontrkandydatów, którzy wskazywali, że samorząd powinien być nastawiony na swoich członków, prezes Chróścik podkreślał, że duża w tym rola samych okręgowych izby radców prawnych. - Obserwujemy, że nie wszędzie tworzona jest przestrzeń dla radców prawnych do zaangażowania się w działanie samorządu na poziomie izb. Na poziomie krajowym możemy zrobić w tym zakresie to co możemy, a moim zdaniem osiągnięcia tej kadencji pokazały, że potrafimy angażować radców prawnych. Bo nasze akcje np. edukacyjne, pomocowe, cieszyły się wśród radców dużym powodzeniem co pokazało, że na poziomie KRRP udaje się budować wspólnotę - powiedział.
Pozostali kandydaci mówili też o konieczności wsparcia kobiet/radczyń w samorządzie. - Gdyby nie kobiety pewnie nie byłoby mnie w tym miejscu. Dzięki koleżankom, które mocno mnie wspierały, pełniących funkcje wiceprezesów, sekretarza, skarbnika Krajowej Rady ale też dzięki innym koleżankom, z innych szczebli samorządu jestem na tym poziomie. Nasz samorząd oparty jest w dużej mierze o kobiety i również ja je zawsze wspierałam. Natomiast patrząc na zgłoszenia w tych wyborach uważam, że może to nie być z tego punktu widzenia dobra kadencja, bo zgłoszeń kobiet nie ma zbyt wiele - dodał.
Pytany co można zrobić, żeby to zmienić zaznaczył, że to wymaga dużo pracy i zaangażowania na podstawowym poziomie czyli w okręgowych izbach radców prawnych. - Delegaci na krajowy zjazd biorą się z okręgowych izby, to nie my ich wybieramy, wybierają ich izby i trzeba dbać o to by kobiety miały przestrzeń, żeby chciały i mogły angażować się w prace samorządu - podsumował.
Szersze kompetencje dla radców?
Pytany o propozycja pozostałych kandydatów np. by rozszerzać zakres usług prawnych świadczonych przez radców, prezes dodał, że projekt w tym zakresie złożył do Krajowej Rady Radców Prawnych w 2015 r. - Ciągle o nim pamiętam, dotyczy przenikania kompetencji radców prawnych, notariuszy. Temat jest delikatny, aczkolwiek przy pracach nad ustawą o radcach prawnych będziemy do niego wracali - powiedział. Dodał, że chodzi m.in. o sporządzanie protokołów spółek, walnych zgromadzeń, poświadczenie dokumentów.
- Pomysły legislacyjne, które padały były diagnozowane od zawsze i od dawna. Mówiłem w swoim programie, że musimy działać realnie a nie myśleć życzeniowo. Samorząd nigdy nie będzie taki jaki był 20 lat temu, musimy się rozwijać, iść do przodu. Ja realizują swoją agendę, w samorządzie działam od kilkunastu lat, na funkcji dziekana, prezesa, moja diagnoza tego czego potrzebuje środowisko radców prawnych jest - jak sądzę - aktualna - zaznaczył.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.