W tej sprawie do Henryki Mościckiej-Dendys, podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, napisał prezes NRA Przemysław Rosati.
- Przedłożone propozycje oceniam co do zasady pozytywnie, bowiem uwzględniają one wiele spośród postulatów przedstawianych dotąd przez Naczelną Radę Adwokacką i organizacje pozarządowe, w tym ostatnio w piśmie przedłożonym wraz z Helsińską Fundacją Praw Człowieka. W szczególności zasadne jest włączenie do składu Zespołu przedstawicieli prawniczych samorządów zawodowych, w tym Adwokatury, Rzecznika Praw Obywatelskich oraz środowiska naukowego. Projekty są dobrym krokiem w kierunku demokratyzacji i zwiększenia transparentności procedury wyłaniania kandydatów na urząd sędziego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (dalej: ETPCZ), co dotąd było przedmiotem zastrzeżeń ze strony Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy oraz Komitetu Sterującego Praw Człowieka Rady Europy - zaznacza.
Czytaj: Już drugi rok trwa impas w procedurze wyboru polskiego sędziego ETPC >>
Czego brakuje?
Prezesa NRA zwraca jednak uwagę, że jak wynika z projektu Zarządzenia oraz Regulaminu, procedura wyłonienia kandydatów ma być realizowana wyłącznie przez Zespół i odbywać się przy drzwiach zamkniętych. - Oznacza to całkowite wyłączenie z procesu kwalifikacyjnego przedstawicieli organizacji pozarządowych, co należy ocenić negatywnie. Nie sposób podzielić argument zawarty w uzasadnieniu projektu Zarządzenia, że włączenie do Zespołu po jednym przedstawicielu samorządów adwokackiego i radcowskiego zapewnia udział czynnika społecznego i wyłącza potrzebę włączenia obserwatorów do procedury wyłaniania kandydatów - wskazuje.
Zaznacza, że samorządy zawodowe, które działają na rzecz ochrony praw i wolności obywatelskich, a także stoją na straży niezależności swoich członkiń i członków, nie są jednak organizacjami pozarządowymi, a ustawowo uregulowanymi samorządami zawodowymi, jednocześnie realizującymi określone w ustawie i przez ustawę powierzone zadania publiczne. - Jednocześnie trzeba mieć na uwadze, że organizacje pozarządowe mają szczególny status w ramach systemu Rady Europy - aktywnie współuczestniczą w tworzeniu standardu ochrony praw człowieka m.in. poprzez możliwość składania opinii przyjaciela sądu w toku postępowania przed ETPCz, czy przedkładania Rule 9 submissions w postępowaniu przed Komitetem Ministrów Rady Europy - uważa prezes NRA.
Wskazuje, że dostrzeżenie tych podmiotów w procedurze krajowej wyłaniania kandydatów jest więc tym bardziej uzasadnione.
Organizacja pozarządowe pomogły w ujawnieniu nieprawidłowości
Prezes Rosati przypomina, że wcześniejsze wspólne działania samorządów zawodowych i organizacji pozarządowych spowodowało zmianę dotąd obowiązującego Zarządzenia Ministra Spraw Zagranicznych z dnia 13 stycznia 2012 r. w sprawie powołania Zespołu do spraw wyłonienia kandydatów na urząd Sędziego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i spowodowały wprowadzenie możliwości, choć biernego, udziału obserwatorów w rozmowach z kandydatami biorącymi udział w poprzednich konkursach.
- To właśnie udział obserwatorów, wywodzących się z różnych podmiotów, pozwolił na ujawnienie szeregu nieprawidłowości podczas rozmów kwalifikacyjnych z potencjalnymi kandydatami na urząd ETPCz, dotyczących m.in. wątpliwości co do kompetencji językowych samych członków Zespołu, a także naruszenia zasady równego traktowania wszystkich potencjalnych kandydatów poprzez zadawanie im różnych pytań w różnych językach. Na problem odbywania posiedzeń Zespołu wyłącznie przy drzwiach zamkniętych zwracał także uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich i – w ocenie Adwokatury – dołączenie do składu Zespołu przedstawicieli samorządów zawodowych, środowiska naukowego, a także RPO lub jego zastępców nie wyeliminuje zarzutu braku transparentności, gdy jednocześnie wykluczony zostanie udział przedstawicieli organizacji pozarządowych, choćby w roli obserwatorów - podsumowuje Rosati.
Postuluje więc dopuszczenie do udziału w rozmowach kwalifikacyjnych przedstawicieli środowiska NGO, w charakterze obserwatorów. - Nie ulega wątpliwości, że udział tych podmiotów będzie wspierał transparentność procedury, a także zapewni udział przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego - zaznacza.
Wątpliwości w związku z wysłuchaniem
Zastrzeżenia NRA wzbudzają także zapisy Regulaminu dotyczące wysłuchania. Rosati wskazuje, że po pierwsze nie ma ono charakteru obligatoryjnego, po drugie ma obejmować wyłącznie troje kandydatów wyłonionych przez Zespół.
- Co oznacza jego przeprowadzenie dopiero po zakończeniu prac Zespołu, a po trzecie - ma odbyć się niezależnie od terminu przekazania listy trojga kandydatów Sekretarzowi Generalnemu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. W mojej ocenie zasadne jest przeprowadzenie publicznego wysłuchania wszystkich osób, które zgłoszą chęć kandydowania na urząd sędziego ETPCz i wyrażą zgodę na udział w wysłuchaniu, jeszcze przed posiedzeniem Zespołu, podczas którego odbędą się rozmowy kwalifikacyjne z potencjalnymi kandydatami. Umożliwi to szerokiej publiczności zapoznanie się z kandydatami, ich dorobkiem i kompetencjami, a także stworzy przestrzeń do zadania pytań weryfikujących kompetencje kandydatów - dodaje prezes NRA.
Postulat o zapewnienie parytetu płci w zespole
Adwokatura postuluje również:
- zapewnienie parytetu płci w Zespole;
- zapewnienie publikacji w Biuletynie Informacji Publicznej MSZ zestawu pytań do potencjalnych kandydatów, po zakończonych rozmowach kwalifikacyjnych, co zapewni transparentność całej procedury, a co miało miejsce w poprzednich konkursach;
- zapewnienie, aby rozmowy z potencjalnymi kandydatami odbyły się bezpośrednio, z wyłączeniem możliwości odbycia ich na odległość. Jednocześnie pozytywnie oceniamy możliwość zastosowania trybu zdalnego dla celów zweryfikowania kompetencji językowych osób kandydujących, podobnie jak całą procedurę dotyczącą weryfikacji tych kompetencji.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.