- Wykaże ono, czy Netia uzyskała wcześniej zgody konsumentów, którym proponowała zawarcie umowy - mówi prezes Urzędu Marek Niechciał.
We wrześniu prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko Netii. Jak poinformowano, ze skarg konsumentów i analizy rozmów sprzedażowych wynika, że Netia, korzystając z gotowych baz danych pozyskanych od podmiotów trzecich, może dzwonić z ofertą do osób, od których nie miała wcześniejszej zgody na kontakt telefoniczny w tym celu. W wielu przypadkach spółka próbuje pozyskać zgodę konsumenta podczas pierwszej rozmowy.
Dla zilustrowania problemu UOKiK cytuje fragment rozmowy pracownika Netii z konsumentem:
Netia: Halo! Dzień dobry! Moje nazwisko [niezrozumiałe] Ilona i dzwonię z firmy „Netia”. Czy mam przyjemność rozmowy z panią Jowitą?
Konsument: Tak, przy telefonie.
N: Witam pani Jowito. Kontaktuję się tutaj z panią, ponieważ nasza firma w tym momencie rozszerza zakres swoich proponowanych usług. W związku z czym mamy przygotowane dla pani różnego rodzaju rabaty, jak i również różne bonusy złotówkowe. Czy mogę zająć trzy minutki i przedstawić...
UOKiK przypomina, że zgodnie z prawem telekomunikacyjnym (art. 172), jeżeli przedsiębiorca chce prezentować swoją ofertę przez telefon, musi już przed pierwszą rozmową mieć jego zgodę na kontakt w celach marketingu bezpośredniego.
Z informacji UOKiK wynika, że postępowanie przeciwko Netii może zakończyć się stwierdzeniem stosowania praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów, nałożeniem kary finansowej, której maksymalny wymiar to 10 proc. obrotu Netii oraz nakazem usunięcia trwających skutków naruszenia.