Jak informuje Prokuratura Krajowa, decyzja została podjęta po błędach, do jakich doszło w toku postępowania prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Pyrzycach.
Chodzi o sprawę pobicia, do jakiego doszło 17 czerwca 2016 roku w Pyrzycach. W zdarzeniu uczestniczyło wiele osób, a w jego trakcie używane były niebezpieczne przedmioty np. metalowy klucz służącego do naprawy pojazdów. Jeden z pokrzywdzonych został uderzony tym kluczem w głowę oraz w łydkę.
Pomimo tego, że w zdarzeniu uczestniczyło wiele osób, prokurator nie zakwalifikował go jako udział w bójce lub pobiciu (art. 158 kodeksu karnego). Uznał, że było to zwykłe uszkodzenie ciała jednego z pokrzywdzonych, skutkujące naruszeniem prawidłowych czynności narządów ciała na okres poniżej 7 dni (art. 157 par. 2 kodeksu karnego).
Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Pyrzycach umorzył prowadzone dochodzenie. Uznał, że dokonany czyn nie stanowi przestępstwa ściganego z oskarżenia publicznego i brak jest interesu społecznego w jego ściganiu z urzędu.
Tymczasem analiza akt sprawy przeprowadzona przez Prokuraturę Okręgową w Szczecinie wykazała, że podjęta przez prokuratora decyzja była błędna. - Ponadto analiza ta wykazała, że Prokurator Rejonowa w Pyrzycach w nieprawidłowy sposób sprawowała nadzór nad postępowaniami prowadzonymi w kierowanej przez nią jednostce. Błędnie rejestrowała również zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które wpływały do prokuratury. Między innymi na skutek tych błędów doszło do wydania nieprawidłowej decyzji procesowej w sprawie pobicia, do jakiego doszło 17 czerwca 2016 roku w Pyrzycach - czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.
W ocenie prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry nieprawidłowości, jakich dopuściła się Prokurator Rejonowa w Pyrzycach, musi skutkować natychmiastowym odwołaniem jej ze stanowiska.
Szefowa prokuratury w Pyrzycach odwołana za zlekceważenie sprawy pobicia
Prokurator generalny Zbigniew Ziobro we wtorek 22 listopada br. podjął decyzję o odwołaniu ze stanowiska prokurator rejonową w Pyrzycach.