Prof. Irena Lipowicz pisze do szefa MSW, że zwróciła się do niej kandydatka na funkcjonariusza Państwowej Straży Pożarnej ze skargą na dyskryminację ze względu na płeć w zakresie przeprowadzenia postępowania kwalifikacyjnego do służby w komendach powiatowych Państwowej Straży Pożarnej. Rzecznik wystąpiła do Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej z prośbą o zlecenie zbadania sprawy. Zwróciła uwagę na to, że ogłoszenie naboru sporządzone zostało w sposób wskazujący na dyskryminację ze względu na płeć, gdyż skierowane było wyłącznie do mężczyzn. - Postępowanie takie jest sprzeczne z art. 32 Konstytucji, stanowiącym nakaz równego traktowania oraz zakaz dyskryminacji i niezgodne z przepisami ustawy z dnia 3 grudnia 2010 r. o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania – pisze RPO.
Z wystąpienia Rzecznika wynika, że nadesłane przez zainteresowaną kopie naboru kandydatów do służby w innych komendach powiatowych wskazywały na brak jednolitych zasad i kryteriów w zakresie przyjmowania do służby przygotowawczej w Państwowej Straży Pożarnej. Co więcej – czytamy w liście - ustawa z 24 sierpnia 1991 r. o Państwowej Straży Pożarnej nie zawiera zasad postępowania kwalifikacyjnego, w oparciu o które odbywa się przyjmowanie do służby. Zdaniem RPO, brak tych uregulowań jest sprzeczny z art. 60 Konstytucji RP, określającym, że obywatele polscy korzystający z praw publicznych mają prawo dostępu do służby publicznej na jednakowych zasadach.
Jak się okazuje, komendant Państwowej Straży Pożarnej, podzielając stanowisko Rzecznika, powołał zespół do opracowania wytycznych w zakresie zasad naboru do służby w Państwowej Straży Pożarnej. Rzecznik praw obywatelskich prosi jednak ministra Jacka Cichockiego o rozważenie możliwości podjęcia działań legislacyjnych zmierzających do rozwiązania tego problemu tak, aby zasady dostępu do służby publicznej w Państwowej Straży Pożarnej były takie same dla wszystkich obywateli.
Straż pożarna dyskryminuje kobiety
Ogłoszenie w sprawie naboru kandydatów do straży pożarnej skierowane było tylko do mężczyzn. To przejaw dyskryminacji twierdzi rzecznik praw obywatelskich i domaga się od ministra spraw wewnętrznych działań legislacyjnych, które zmienią tę sytuację.