Sprawa dotyczyła wypadku helikoptera, który lecąc nad Hiszpanią runął na ziemię i się rozbił. Właścicielem było Lotnicze Przedsiębiorstwo Usługowe Heliseco spółka z o.o. w Świdniku. Śmigłowiec był ubezpieczony w Towarzystwie Ubezpieczeń Uniqa w Łodzi. Jednak helikopter wyceniono w umowie ubezpieczenia poniżej jego rzeczywistej wartości.

Przedsiębiorstwo wystąpiło o wypłatę odszkodowania i od razu otrzymało sumę 100 tys. złotych. Jednak to było za mało, przedsiębiorstwo zażądało wypłaty pełnej sumy ubezpieczenia.

Sąd I instancji przyznał powodowi odszkodowanie w wysokości 950 tys. złotych. Natomiast Sąd  Apelacyjny uznał, że sumę ubezpieczenia należy pomniejszyć o procent wartości śmigłowca,  w jakim nie został zniszczony i według wartości podanej w umowie. A więc sąd II instancji odszkodowanie określił na 154 tys. złotych.

Podstawą ustalenia, która ze stron ma rację w sporze między przedsiębiorstwem lotniczym a zakładem ubezpieczeń są ogólne warunki umowy ubezpieczenia.

- Rację ma strona powodowa w tym zakresie, w którym twierdzi, że ogólne warunki ubezpieczenia powinny być interpretowane w sposób przyjazny dla ubezpieczającego. To znaczy, ze jeśli są jakieś wątpliwości co do umowy, to interpretuje się je na korzyść zgodnie z tym, jak powinien je rozumieć ubezpieczający – tłumaczyła sędzia sprawozdawca Bogumiła Ustjanicz.

Sięgając do ogólnych warunków ubezpieczenia, które wiązały strony w tej sprawie nie sposób poprzestać na paragrafie mówiącym o przedmiocie ubezpieczenia o wartości nie odpowiadającej rzeczywistej wartości przedmiotu. W dalszym punkcie umowy mówi się, że to pomniejszenie odszkodowania trzeba odnieść do ogólnych warunków ubezpieczenia. Natomiast z tych warunków wynika, że w przypadku szkody całkowitej to ubezpieczenie obejmuje wartość przedmiotu ubezpieczenia, czyli helikoptera w takim stopniu, że koszt jego odbudowy przekracza 70 proc. wartości, odszkodowanie ustala się jako równowartość tego statku powietrznego pomniejszoną o wartość pozostałości, która nie może być wyższa niż suma ubezpieczenia śmigłowca. A zatem odszkodowanie na gruncie ogólnych warunków ubezpieczenia mogłoby mieć miejsce w odniesieniu do tej umowy tylko w wysokości sumy ubezpieczenia. W takim przypadku wysokość szkody równa się sumie ubezpieczenia.  W tej sytuacji doszło do obniżenia sumy ubezpieczenia w kwocie ustalonej, tak jak tego dokonał Sąd Apelacyjny.

Dlatego Sąd Najwyższy oddalił kasację powoda.

 

Sygnatura akt IV CSK149/10