Niezbędne leczenie operacyjne i rehabilitacyjne spowodowały nieobecność asesora w pracy przez okres powyżej jednego roku. Pomimo, iż została uznana przez ZUS za osobę niezdolną do pracy i samodzielnej egzystencji, lekarz medycyny pracy stwierdził, iż jest zdolna do wykonywania obowiązków prokuratora w ograniczonym wymiarze czasu pracy. Od pozytywnego orzeczenia lekarskiego pracodawca odwołał się znacznie rozszerzając zakres warunków szkodliwych do pracy. W konsekwencji zostało wydane orzeczenie o niezdolności do pracy na stanowisku asesora. Następnie bez przeprowadzenia procedury opinii końcowej prowadzącej do powołania na stanowisko prokuratora (pomimo odbycia minimalnego wymaganego okresu asesury) oraz bez zachowania okresu wypowiedzenia asesor została zwolniona ze stanowiska z uwagi na nieobecność w pracy z powodu choroby przekraczającej okres jednego roku (takie fakultatywne prawo przewiduje art. 14 ust. 3 ustawy z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych) oraz na niezdolność do wykonywania czynności prokuratorskich stwierdzonych orzeczeniem lekarskim.
Sprawa trafiła do sądu. Przesłuchiwani na poprzednich rozprawach w charakterze świadków lekarz medycyny pracy, który wydał te zaświadczenia oraz dyrektor ośrodka, w którym zostały one sporządzone, zgodnie dopuścili możliwość orzeczenia o zdolności do wykonywania czynności prokuratorskich przez osobę poruszającą się przy pomocy wózka inwalidzkiego przy odpowiednim dostosowaniu miejsca pracy oraz zakresu obowiązków do potrzeb osoby niepełnosprawnej.

 

Walkę niepełnosprawnej asesor o przywrócenie do pracy wspiera od poczatku Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która  złożyła 6 lipca 2010 r. opinię amicus curiae (przyjaciela sądu) w tej sprawie. Zdaniem Fundacji w tej sprawie Prokurator Generalny wydając decyzję o zwolnieniu osoby poruszającej się na wózku inwalidzkim ze stanowiska asesora prokuratury  naruszył zakaz dyskryminacji w zatrudnieniu ze względu na niepełnosprawność.

Niepełnosprawną asesor popierają prokuratorzy. Ich zdaniem nie ma żadnych przeszkód, aby osoba poruszająca się na wózku inwalidzkim wykonywała obowiązki śledczego. Na forum dyskusyjnym prokuratorów pojawiło się już prawie 200 wpisów z poparciem. Jednak prokurator krajowy, jeszcze w starej strukturze prokuratury, odmawiał przywrócenia asesor do pracy, a prokuratura przed sądem konsekwentnie broniła swojej decyzji. Nowy prokurator generalny zajął w tej sprawie bardziej ugodowwe stanowisko, ale sprawy z sądu nie wycofał.
W sprawę zaangażował się także Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP. który przypomina on, że zadania prokuratora to w głównej mierze praca umysłowa. Związek stwierdził też w uchwale, że prokurator na wózku mógłby wykonywać pracę w tej instytucji.