Prokurator Generalny skierował do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną od postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 27 lipca 2022 r. oddalającego zażalenie Wojewody Mazowieckiego, Prokuratora Regionalnego w Warszawie i Stowarzyszenia Roty Marszu Niepodległości zakazującego organizowanie zgromadzenia upamiętniającego Powstanie Warszawskie.

Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości skierowało do Wojewody Mazowieckiego pismo o wyrażenie zgody na cykliczne organizowanie upamiętnienia Powstańców Warszawskich w latach 2022-2024 w centrum stolicy.

Prezydent odwołuje się od decyzji wojewody

Zgoda taka została wydana, ale od decyzji odwołał się Prezydent m.st. Warszawy, wskazując, że w jego ocenie procedując wniosek naruszono przepisy ustawy Prawo i zgromadzeniach i wniósł o jej uchylenie.

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił odwołanie Prezydenta m. st. Warszawy podnosząc, że ustawa przewiduje możliwość odwoływania się od zakazu organizacji zgromadzenia, nie zaś od wyrażenia na to zgody.

Czytaj też: Zakaz organizacji zgromadzenia - komentarz praktyczny >>>

 

 

Uchylenie postanowienia

Od orzeczenia tego zażalenie złożył prezydent stolicy i Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił postanowienie Sądu Okręgowego i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania. Pochylając się ponownie nad sprawą Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, m.in., że wnioskodawca nie powinien uzyskać zgody na organizację zgromadzeń cyklicznych, ponieważ nie organizował podobnych zgromadzeń w ciągu ostatnich trzech lat, co jest warunkiem ustawowym.

Od orzeczenia tego zażalenie wnieśli: Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości, Wojewoda Mazowiecki oraz Prokurator Regionalny w Warszawie. Postanowieniem z 27 lipca br. Sąd Apelacyjny w Warszawie wszystkie zażalenia oddalił.

Czytaj też: Decyzja o zakazie zgromadzenia – podstawa prawna; przesłanki wydania >>>

Sąd naruszył wolność zgromadzeń

Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro po zapoznaniu się z decyzją Sądu Apelacyjnego zdecydował się skierować do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną

Zdaniem ministra Sąd Apelacyjny w Warszawie naruszył art. 57 Konstytucji RP, gwarantujący obywatelom wolność organizowania pokojowych zgromadzeń i uczestniczenia w nich.

Sprawdź też: Organizowanie zgromadzeń. Zawiadomienie >>>

 

Skarżący podkreślił, że analiza przepisów o zgromadzeniu cyklicznym pokazuje, że brak jest jakichkolwiek, w tym również aksjologicznych, podstaw do uznania dopuszczalności drogi sądowej w sytuacji wydania decyzji pozytywnej, a nie zakazującej zgromadzenia. Przyjęcie wykładni zaprezentowanej przez sąd – która jest ewidentnie sprzeczna z literalnym brzmieniem art. 16 ustawy Prawo o zgromadzeniach – prowadzi do naruszenia art. 57 Konstytucji RP, gwarantującego obywatelom wolność zgromadzeń. Przepis ustawy w sposób niebudzący wątpliwości mówi jedynie o możliwości odwołania się od decyzji zakazujących zgromadzenie.

Uzurpowanie przez sąd, że prezydent stolicy miał prawo skutecznie odwołać się od decyzji pozytywnej, wyrażającej zgodę na organizację obchodów, jest sprzeczne z zasadą legalizmu, zgodnie z którą instytucje publiczne poruszają się wyłącznie w granicach własnych kompetencji wyznaczonych przez przepisy.

Błędny zarzut braku doświadczenia organizatora

Prokurator Generalny zwrócił również uwagę, że sąd błędnie przyjął, że nie spełniona została przesłanka z art. 26a ustawy Prawo o zgromadzeniach. Przepis ten stawia wnioskującym o uznania zgromadzenia za cykliczne wymóg doświadczenia w organizacji imprez okolicznościowych na przestrzeni 3 lat.

WZÓR DOKUMENTU - Zawiadomienie o planowanym zgromadzeniu publicznym  >>>

Skarżący zarzucił sądowi nieuprawniony, sztuczny formalizm w uznaniu, że wnioskujący nie legitymuje się doświadczeniem, którego wymaga ustawa. Argument sądu polegał na wskazaniu, że wyliczone we wniosku wydarzenia były organizowane raz przez stowarzyszenie, inny raz przez osobę fizyczną, przez co nie spełniono ustawowego wymogu co najmniej 3-letniego, ciągłego doświadczenia organizatora. Prokurator Generalny zauważył, że zarzut ten jest nieuprawnionym formalizmem.

W skardze podkreślono, że władza publiczna jest zobowiązana do podejmowania wszelkich działań umożliwiających realizację prawa do zgromadzeń, które wynika z Konstytucji RP. Sąd jednak tego obowiązku nie tylko nie spełnił, ale wręcz podjął nieuzasadnioną, nadmierną ingerencję w tę sferę.

 

 

Nie ma wstrzymania wykonania postanowienia

Prokurator Generalny wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 27 lipca br., a także poprzedzającego go orzeczenia Sądu Okręgowego w Warszawie oraz oddalenie odwołania Prezydenta m.st. Warszawy.

Z uwagi na grożącą niepowetowaną szkodę polegającą na uniemożliwieniu stowarzyszeniu oraz obywatelom uczczenia pamięci Powstańców, co stanowiłoby naruszenie ich praw konstytucyjnych, Prokurator Generalny wniósł również o wydanie przez Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowienia o wstrzymaniu wykonania postanowienia z 27 lipca do czasu zakończenia postępowania zainicjowanego skargą nadzwyczajną.

Jednak do czasu rozpoczęcia marszu nie pojawiła się żadna informacja o wstrzymaniu wykonania postanowienia SA i wyroku Sądu Okręgowego. 

Prezes Stowarzyszenia Roty Niepodległości, organizatora marsz, Robert Bąkiewicz po negatywnej dla niego decyzji sądu zapowiedział zorganizowanie marszu 1 sierpnia w zwykłej formie - przez zgłoszenie miastu jednorazowej manifestacji. Ma się ona odbyć po raz 11. i przejść z ronda Dmowskiego przez Nowy świat i Krakowskie Przedmieście na Plac Krasińskich, gdzie odbędzie się koncert.