W całej Polsce toczy się jeszcze kilkadziesiąt spraw, w których spadkobiercy przedwojennych właścicieli lasów domagają się odszkodowania za ich utratę na podstawie art. 7 ustawy o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych kraju.
Państwo odbiera majątek
Roszczenie do sądu wniosły cztery osoby, spadkobiercy Higiniusza K. oraz jego brata Ludwika K., właścicieli majątku Ludwinów w powiecie Końskim o powierzchni 575 ha. Reforma rolą wprowadzoną dekretem PKWN w 1944 roku państwo ludowe skonfiskowało 185 ha, w tym 115 ha lasów i wpisano Skarb Państwa jako właściciela. W 1952 roku majątek oddano wojsku i urządzono tam poligon. Do 1958 roku terenem zarządzało wojsko, po czym zupełnie zdewastowany teren przekazano Lasom Państwowym. W 2005 roku spadkobiercy otrzymali 18 tys. euro od państwa niemieckiego za dwa lat zarządzania majątkiem przez Rzeszę Niemiecką w czasie II wojny światowej. Wobec tego sądzili, że tym bardziej państwo polskie przyzna im odszkodowanie. Żądali - Halina i Hanna K. po 1 mln 380 tys zł, a Przemysław i Jarosław P – każdy po 345 tys. zł. na podstawie art.7 ustawy o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych kraju. Stanowi on , że „roszczenia osób fizycznych, byłych właścicieli lub ich spadkobierców, z tytułu utraty własności zasobów strategicznych ( wód, lasów i parków narodowych) , zaspokojone zostaną w formie rekompensat wypłaconych ze środków budżetu państwa na podstawie odrębnych przepisów”.
Roszczenie oddalone
Sąd Okręgowy w Warszawie 27 czerwca 2012 r. oddalił powództwo. Sąd uzasadniał, że art.7 ustawy o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych kraju jest norma blankietową, nie stanowi normy prawnej. Powodowie natomiast nie udowodnili, że ponieśli szkodę.
Natomiast Sąd Najwyższy podjął 20 grudnia 2012 fundamentalną dla tych roszczeń uchwałę: artykuł 7 ustawy z dnia 6 lipca 2001 r. o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych kraju (Dz. U. Nr 97, poz. 1051 ze zm.) nie stanowi źródła prawa podmiotowego dla osób fizycznych w nim wymienionych ani obowiązku wydania odrębnych przepisów, o których mowa w tym artykule.
SN argumentował tę uchwałę następująco: ustawodawca nie sprecyzował jednak bliżej tej kategorii uprawnionych, w szczególności przez wskazanie, czy dotyczy to wszystkich właścicieli i ich spadkobierców lasów, które kiedykolwiek i bez względu na podstawę prawną i inne okoliczności (np. obszar nieruchomości, narodowość właścicieli itp. cechy), przeszły na własność państwa. Nie określono, czy chodzi
o przejęcie tych zasobów w sposób sprzeczny z prawem, czy też w sposób legalny.
Nie ma zaniechania legislacyjnego
Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 17 lipca 2013 r. oddalił apelację i powołał się na tę uchwałę. Stwierdził także, że nie było również podstaw do uwzględnienia powództwa na podstawie art. 417 (1) § 4 k.c.
Artykuł 7 ustawy o zachowaniu narodowego charakteru nie zawiera bowiem delegacji ustawowej do wydania na jego podstawie dalszych przepisów. Dla przyjęcia zaniechania legislacyjnego konieczne jest istnienie konkretnie określonego obowiązku prawodawczego.
Sygnatura akt I ACa 190/13, wyrok z 17 lipca 2013 r.
Patrz też>>
SA: przepisów nie wydano, odszkodowania za lasy nie ma
Spadkobiercy właścicieli lasów, którym reforma rolna odebrała majątek nie mają szans na uzyskanie odszkodowania od państwa polskiego. Państwo obiecało rekompensatę, ale sądy uważają, że przepisy są blankietowe.