Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski uważa, że przewlekłość postępowania karnego w sprawie pilota Marka Miłosza przyjęła niedopuszczalne rozmiary. W jego ocenie pilot - choć został uniewinniony - poniósł karę bez wyroku sądowego, bo przez siedem lat żył w stanie ciągłego oskarżenia. Rzecznik powiedział, że system polskiego prawa karnego wytworzył mimochodem dodatkowa karę, która nie jest przewidziana w kodeksie karnym, a polega na byciu podsądnym czy podejrzanym przez wiele lat. - To jest niedopuszczalne - uznał Janusz Kochanowski.
Siedmioletni proces może jednak jeszcze nie zakończyć  sprawy.
Wyrok w sprawie pilota Marka Miłosza nie jest jeszcze prawomocny. Po zakończeniu rozprawy prokurator zapowaidał, że rozważy złożenie apelacji.

Źródło: IAR