Z art. 215 § 1 kodeksu karnego wykonawczego wynika, iż tymczasowo aresztowany ma prawo do porozumiewania się z obrońcą lub pełnomocnikiem będącym adwokatem albo radcą prawnym podczas nieobecności innych osób oraz korespondencyjnie.
Minister Sprawiedliwości zgadza się z opinią prof. Ireny Lipowicz, Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Zdaniem ministra prawo aresztowanego o rozmów z obrońcą istnieje. Ale w praktyce ono nie jest realizowane, ponieważ szef Służby Więziennej dyskutuje z RPO, twierdząc że ten przepis nie jest wystarczająco jasny.
Prof. Lipowicz zwróciła się więc do posłów z sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, aby wpłynęli na szefa służby więziennej.
A jeżeli mimo to okaże się, że niejasność jest nie do usunięcia, to należy zmienić kodeks karny wykonawczy i uczynienie tego przepisu jasnym.
Chodzi o art. 215 kk, ale oczywiście w związku z art. 217c kkw, czyli zakazujący prowadzenia rozmów telefonicznych przez tymczasowo aresztowanych. Jednak zdaniem rzecznika i Ministerstwa Sprawiedliwości nie ma zastosowania do kontaktów z obrońcą.
- Dyrektor Generalny Służby Więziennej twierdzi, że tak właśnie trzeba to interpretować.
Otrzymaliśmy zapewnienie, że przepis zostanie doprecyzowany, czas mija, precyzji nie
osiągnięto. To jest problem doraźny, wymagający interwencji – podkreślała w czasie obrad sejmowej komisji sprawiedliwości prof. Lipowicz.  – To będzie miało wielkie znaczenie dla życia wielu ludzi i dla zapobieżenia pomyłkom sądowym oraz wielu naruszeniom prawa- podkreśliła rzeczniczka.