W niektórych przypadkach jest nawet nieznaczna poprawa.
Od początku 2014 r. za doręczanie przesyłek z sądów i prokuratur odpowiada Polska Grupa Pocztowa oraz InPost. Od tego też czasu nie milkną skargi na nowego operatora, któremu zarzuca się niedostateczne przygotowanie do świadczenia zleconych usług.
- W latach 2012 i 2013 r. Ministerstwo Sprawiedliwości z uwagi na brak sygnalizowania problemów przez sądy nie gromadziło danych dotyczących liczby odroczeń rozpraw spowodowanych nieprawidłowościami w doręczaniu wezwań. Natomiast w związku z pojawiającymi się informacjami o nieprawidłowościach dotyczących doręczeń po zmianie operatora resort planuje wprowadzenie takiego monitoringu w 2014 r. – mówi Patrycja Loose, rzecznik prasowy MS.
– Sami domagamy się, aby porównywać jakość naszych usług z jakością tych świadczonych w latach ubiegłych przez Pocztę Polską. Bo tylko wówczas będziemy mogli rzetelnie ocenić, czy jakość się polepszyła czy pogorszyła – mówi Wojciech Kądziołka, rzecznik PGP SA. I dodaje, że dlatego też zwrócili się do sądów w całych kraju z zapytaniem, jak wyglądała jakość świadczenia usług przez Pocztę Polską w latach ubiegłych.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna