Powódka domagała się ustanowienia rozdzielności majątkowej małżeńskiej między nią a pozwanym z dniem 1 stycznia 2023 r. Powódka wskazała, że relacje między nią a jej mężem były dobre do czasu wyjazdu pozwanego na kurs języka obcego. Pozwany miał wówczas nawiązać romans, a po pewnym czasie wyprowadził się. Z pozwu wynikało, że od 1 marca 2023 r. małżonkowie gospodarują samodzielnie. Trwa też proces o rozwód, a małżonkowie nie są w stanie wspólnie zarządzać majątkiem wspólnym. Zdaniem powódki dalsze funkcjonowanie wspólności ustawowej zagraża interesom małżonków.
Pozwany domagał się oddalenia powództwa w całości. W ocenie pozwanego nie było podstaw do ustanowienia rozdzielności majątkowej małżeńskiej z datą wsteczną. Pozwany wskazał, że nadal wspólnie gospodaruje z żoną, przy czym wspólnota ta jest ograniczona. Zwrócił uwagę, że partycypuje w kosztach utrzymania rodziny.
Czytaj: Więcej rozwodów w nowym roku, ale czasem lepsza separacja>>
Co ustalił sąd rejonowy?
Sąd rejonowy ustalił z dniem 1 marca 2023 r. rozdzielność majątkową małżeńską. Sąd zwrócił uwagę, że obecnie strony są w separacji faktycznej. Trwa proces o rozwód. Strony zdecydowały się, że dojdzie do ich rozstania na początku 2023 r., pozwany w wyprowadził się z domu. W marcu 2023 r. każdy z małżonków założył indywidualny rachunek bankowy, co oznacza samodzielne gospodarowanie środkami finansowymi.
Pozwany okresowo przekazywał żonie 3000 zł miesięcznie na utrzymanie domu i dzieci; od czasu wydania postanowienia zabezpieczającego w sprawie o rozwód ma przeznaczać po 2000 zł miesięcznie na każde z dzieci. Pozwany łoży alimenty na dzieci, ale nie ponosi innych kosztów.
Sąd rejonowy uznał, że powództwo należało zasadniczo uwzględnić. Małżonkowie od marca 2023 r. gospodarują oddzielnie, nie zarządzają wspólnie majątkiem. Zaistniała więc podstawa do tego, aby orzec o rozdzielności majątkowej małżeńskiej.
Sąd przypomniał, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich. Powyższe wynika z art. 31 par 1 k.r.o. Regulacja ta odnosi się do stron, które nie zawierały umów majątkowych.
Na podstawie art. 52 par 1 k.r.o. z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać ustanowienia przez sąd rozdzielności majątkowej.
Sąd w wyroku ustalającym rozdzielność majątkową małżeńską ustala datę, od której ona obowiązuje. W szczególnych przypadkach możliwe jest ustanowienie rozdzielności majątkowej z datą wsteczną. Jak wynika ze zdania drugiego art. 52 par 2 k.r.o. w wyjątkowych wypadkach sąd może ustanowić rozdzielność majątkową z dniem wcześniejszym niż dzień wytoczenia powództwa, w szczególności, jeżeli małżonkowie żyli w rozłączeniu.
Sąd, biorąc pod uwagę ustalenia, uznał, że powództwo może być uwzględnione z datą wsteczną, od dnia 1 marca 2023 r. Wybór tej daty był związany z tym, że wówczas małżonkowie przestali korzystać ze wspólnego rachunku. Sąd nie zgodził się, aby rozdzielność majątkowa była ustalona z jeszcze wcześniejszą datą, jak tego żądała powódka.
Małżonkowie są w toku procesu o rozwód. Żyją w separacji faktycznej. Nie zarządzają wspólnie majątkiem - żyjąc na swój rachunek - akcentował sąd. Pozwany stara się unikać pokrywania niektórych wydatków związanych z majątkiem wspólnym - ocenił sąd i wskazał, że przemawia to za orzeczeniem o rozdzielności majątkowej małżeńskiej z datą wsteczną.
Wyrok Sądu Rejonowego w Kętrzynie - III RC 145/23, LEX nr 3788833
Orzeczenie nie jest prawomocne.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.