Czytaj: SN: prezydent nie mógł ułaskawić b. szefów CBA>>

Scenariusz sytuacji po uchwale SN karnista z Uniwersytetu Warszawskiego przedstawił w środę wieczorem na antenie TVN24. Jak wyjaśnił, siedmiu sędziów Sądu Najwyższego odpowiedziało na pytanie prawne trzech sędziów tego sądu, którzy rozpatrują kasację w tej sprawie. Ponieważ ta odpowiedź nastąpiła, teraz trzech sędziów rozpatrzy kasację i prawdopodobnie uchyli wyrok sądu okręgowego, który umorzył sprawę bo uznał, że prezydent miał w tym przypadku skorzystać z prawa łaski. – Ten sąd okręgowy będzie musiał ponownie rozstrzygnąć tę sprawę. Ale nie wiadomo, czy ona będzie mogła się toczyć, ponieważ Mariusz Kamiński jest posłem i chroni go immunitet. A więc być może proces zacznie się dopiero po następnych wyborach – mówił.

Jednak wyraźnie stwierdził, że sąd będzie musiał ponownie rozpatrzyć tę apelację. I jeżeli stwierdzi, że ten wyrok sądu pierwszej instancji, w którym byli szefowie CBA zostali skazani za przekroczenie uprawnień, był właściwy i te kary są uzasadnione, wtedy zapadnie prawomocny wyrok. – I dopiero po tym prawomocnym wyroku prezydent będzie mógł skutecznie ułaskawić tych panów, jeżeli uzna to za stosowne. Ale wtedy będą oni już skazani – twierdzi prof. Matczak.

Jego zdaniem w sytuacji Mariusza Kamińskiego i jego współpracowników po uchwale SN na razie nic nie zmieniło się. Oni są wciąż niewinni, ponieważ według polskiej konstytucji każdy, komu prawomocnym wyrokiem sądu nie udowodniono winy, jest osobą niewinną. Jak mówił, w sensie prawnym Mariusz Kamiński wciąż jest niewinny, a jest jedynie problem polityczny, czy osoba, która jest podejrzana o popełnienie przestępstwa powinna pełnić wysoką funkcję państwową. – Gdy prokurator generalny Zbigniew Ziobro zakwestionował prawidłowość wyboru sprzed kilku lat trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego, zostali oni natychmiast odsunięci przez prezes Julię Przyłębską od orzekania, mimo że wyrok w tej sprawie jeszcze nie został wydany – przypomniał prof. Matczak. Jego zdaniem ta sama zasada powinna być zastosowana wobec ministra, który czeka na wyrok w sprawie karnej. 

Komentarze:
Prof. Kruszyński: uchwała SN całkowicie nietrafna>>
Prof. Kardas: nie mogło być innej uchwały ws ułaskawienia b. szefów CBA>>
Minister prezydenta: Sąd Najwyższy nie może ingerować w sferę prerogatyw prezydenta RP>>