Obecnie kwestie bezpieczeństwa w górach reguluje kilka aktów prawnych, m.in. rozporządzenie MSWiA. "Obecny projekt ustawy prócz regulacji podstawowej poprawia wiele spraw w obszarze kilku ustaw, które od lat domagały się uporządkowania" - podkreślono w uzasadnieniu. W myśl projektu zakaz korzystania ze zorganizowanych terenów narciarskich ma dotyczyć osób "w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających lub substancji psychotropowych".
Według projektu zarządzający trasami narciarskimi będą mieli obowiązek nie dopuścić do przebywania na zorganizowanym terenie narciarskim osoby, której "ryzykowny sposób jazdy lub chuligańskie zachowanie" zagraża bezpieczeństwu innych osób.
Jak poinformował wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Zbigniew Sosnowski, MSWiA kończy prace nad ustawą o bezpieczeństwie narciarzy i turystów. "Mam nadzieję, że uda nam się wypracować wspólne stanowisko" - zwrócił się do posłów wiceszef MSWiA.
Projektowana ustawa o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich jest obecnie w końcowym etapie uzgodnień resortowych. Jej głównym celem jest zebranie i wprowadzenie w życie szeregu przepisów, które mają zapewnić bezpieczeństwo narciarzom i turystom. Zawiera też zapisy, zgodnie z którymi sami turyści i narciarze są odpowiedzialni za swoje bezpieczeństwo, a w związku z tym powinni przestrzegać zasad obowiązujących w sporcie i turystyce.
MSWiA chce, by akcje ratownicze na stokach narciarskich organizowali i finansowali ich właściciele. W przygotowywanej ustawie wprowadza też m.in. nowy typ ratownictwa - tzw. ratownictwo narciarskie i zakaz jazdy na nartach pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
Niewykluczone, że prace nad obydwoma projektami zostaną połączone, ponieważ podobne rozwiązania znajdują się w projekcie komisyjnym.(PAP)