Sprawa dotyczyła mężczyzny, który wystąpił do komendanta policji z wnioskiem o wydanie mu pozwolenia na broń co celów łowieckich. Mężczyzna udokumentował, iż jest członkiem Polskiego Związku Łowieckiego i posiada podstawowe uprawnienia łowieckie.
Komendant odmówił wydania pozwolenia na broń.
Ustalił bowiem, iż wobec mężczyzny toczy się postępowanie karne dotyczące jego udziału w zorganizowanej grupie przestępczej organizującej przewóz, wywóz i obrót na terenie Polski środkami odurzającymi i substancjami psychoaktywnymi.
Mężczyna odwołał się od decyzji.
WSA przypomniał, iż warunki uzyskania pozwolenia na broń i jej posiadania powinny być badane w sposób restrykcyjny, zaś możliwość niewyrażenia zgody na jej posiadanie powinna być postrzegana jako działanie prewencyjne, zmierzające do zapewnienia szeroko rozumianego bezpieczeństwa.
Posiadanie broni oraz posługiwanie się nią jest reglamentowane i jest raczej rodzajem przywileju niż prawa podmiotowego, w związku z czym od osoby takie pozwolenie posiadającej, wymaga się kwalifikowanych cech charakteru oraz zachowania nie budzącego wątpliwości z punktu widzenia ochrony porządku prawnego.
Zdaniem sądu organy słusznie ustaliły, iż skarżący stanowi zagrożenie dla porządku lub bezpieczeństwa publicznego.
Handel środkami odurzającymi i substancjami psychoaktywnymi uznaje się bowiem za jako przestępstwo szczególnie niebezpieczne dla sfery stosunków społecznych, z wysokim stopniem społecznej szkodliwości, głównie ze względu na skutki, jakie środki odurzające wywołują dla zdrowia i życia osób od nich uzależnionych, w tym młodzieży, a w konsekwencji i dla całego społeczeństwa.
Wyrok WSA w Warszawie z 4 marca 2015 r., sygn. akt II SA/Wa 944/14, nieprawomocny
Podejrzany o handel dopalaczami nie otrzyma pozwolenia na broń
Osobie, co do której toczy się postępowanie karne za handel środkami odurzającymi i substancjami psychoaktywnymi, nie zostanie wydane pozwolenie na broń uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.