Informację o takim projekcie przedstawił w czwartek w Sejmie poseł PiS Marek Ast. Tego samego dnia południu do Sejmu wpłynął projekt zmian w ustawach o ustroju sądów powszechnych i o SN.

Obniżony do 60 lat wiek przechodzenia w stan spoczynku sędziów - kobiet, wprowadzony przez uchwaloną w lipcu ubiegłego roku ustawę o ustroju sądów powszewchnych, jest jednym z elementów krytyki ze strony Komisji Europejskiej w stosunku do zmian wprowadznych w polskim wymiarze sprawiedliwości.

Czytaj: Minister nie odwoła prezesa sądu bez opinii kolegium i KRS>>

Poseł Marek Ast poinformował, że w projekcie zaproponowano zrównanie wieku przechodzenia w stan spoczynku sędziów dla kobiet i mężczyzn do 65 lat. Dodał, że podniesienie wieku przejścia w stan spoczynku dla kobiet-sędziów ma być uprawnieniem, a nie obowiązkiem. - Jeżeli pani sędzia będzie chciała przejść w stan spoczynku w wieku 65 lat, to będzie miała do tego prawo - zaznaczył.

Poseł PiS zauważył, że założenia projektu dot. zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn sędziów wychodzą naprzeciw oczekiwaniom Komisji Europejskiej. Podkreślił, że Komisja zarzuciła obowiązującej ustawie niezgodność z przepisami unijnymi w zakresie wieku przechodzenia sędziów w stan spoczynku.

Komisja Europejska jeszcze nie zareagowała oficjalnie na propozycje PiS, ale w kręgach zbliżonych do KE pojawiły się opinie, że zmiany dotyczące wieku emerytalnego są zdecydowanym wyjściem naprzeciw oczekiwaniom Komisji. W grudniu kolegium komisarzy podjęło decyzję o wniesieniu sprawy przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości w związku z regulacjami z ustawy o ustroju sądów powszechnych dotyczącymi właśnie wieku emerytalnego. Niewykluczone, że zaproponowane przez PiS zmiany - jeśli wejdą w życie - będą podstawą do wycofania skargi z Trybunału.

 

  Pozycja ustrojowa sędziego>>