Rzecznik Prasowy Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk poinformował 12 kwietnia br., że na miejscu katastrofy w Smoleńsku pracują polscy prokuratorzy wojskowi wraz z Naczelnym Prokuratorem Wojskowym płk Krzysztofem Pakulskim, który jest w stałym kontakcie z Prokuratorem Generalnym Andrzejem Seremetem.
Z informacji przekazanych przez Naczelnego Prokuratora Wojskowego wynika, że do poniedziałku w południe z miejsca katastrofy wydobyto 87 ciał, a poszukiwania dalszych ciągle są prowadzone. W najbliższych godzinach podniesione zostaną szczątki kadłuba samolotu i wraz z pozostałymi fragmentami zostaną poddane kolejnym badaniom. Ponadto wczoraj odnaleziono trzecią czarną skrzynkę rejestrującą parametry lotu, która została przekazana do badań. Na miejscu zabezpieczane są również przedmioty osobiste ofiar. Równolegle w Moskwie polscy prokuratorzy uczestniczą w odczytywaniu i analizowaniu zapisów z czarnych skrzynek, a wraz z polskimi patomorfologami biorą udział w identyfikowaniu przez członków rodzin ciał ofiar katastrofy. Na miejscu katastrofy pracuje także polska Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Łącznie, w Smoleńsku i w Moskwie nad wyjaśnianiem okoliczności katastrofy pracuje 8 polskich prokuratorów, natomiast ze strony rosyjskiej sprawę bada 60 prokuratorów nadzorowanych bezpośrednio przez obecnych na miejscu dwóch Zastępców Prokuratora Generalnego Federacji Rosyjskiej. Prokurator Generalny Andrzej Seremet jest w stałym kontakcie z Prokuratorem Generalnym Federacji Rosyjskiej Jurijem Czajką. Współpraca polskich prokuratorów z prokuratorami rosyjskim, zarówno w Smoleńsku, jak i w Moskwie przebiega w sposób wysoce profesjonalny.