Minął już rok odkąd obowiązują przepisy ubiegłorocznej nowelizacji. W tym czasie pojawiło się wiele wątpliwości interpretacyjnych, choćby w zakresie przepisów przejściowych. Jak podkreślają sędziowie, część przepisów, które mogłyby być krokiem w dobrym kierunku, z powodu przeregulowania, lub niedoregulowania jest praktycznie martwa - choćby te dotyczące posiedzenia przygotowawczego. Utrapieniem sądów są zażalenia poziome, które co prawda spełniły swoją rolę, bo zdecydowanie ograniczyły liczbę spraw, które trafiają do sądów drugiej instancji. Luki choćby w katalogu zaskarżalnych orzeczeń czy wątpliwości dotyczące składów skutkują jednak wieloma pytaniami prawnymi do Sądu Najwyższego.  

O tym, że prace nad projektem są na finiszu, Prawo.pl pisało już kilkakrotnie. Resort - jak wynika z naszych informacji - chciałby by regulacja trafiła do Sejmu w pierwszym kwartale 2021 r. Zapowiadana była - przypomnijmy - już w grudniu 2019 r. Co ważne, regulacja ma wprowadzić szereg nowych rozwiązań. W pakiecie jest projekt nowelizacji ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. 

Zmiany w opłatach za wniosek o uzasadnienie i w uzasadnieniach

Wprowadzenie stałej opłaty w wysokości 100 złotych za wniosek o uzasadnienie orzeczenia lub zarządzenia od początku budziło ogromne wątpliwości. Tym bardziej, że zgodnie z nowym Kpc doręczenie stronie wyroku, postanowienia lub zarządzenia wraz z uzasadnieniem jest wymogiem skutecznego wniesienia środka odwoławczego. Prawnicy podnosili, że to ogranicza prawa do obrony. Opracowywany projekt wprowadza zmiany w tym zakresie. Opłata "za uzasadnienie" w postanowieniach niekończących sprawy ma wynieść 30 złotych, a przy odmowie zwolnienia z kosztów sądowych, czy nieustanowieniu pełnomocnika z urzędu - w ogóle ma jej nie być.

Zobacz procedurę w LEX: Sporządzanie uzasadnienia wyroku na wniosek strony (zawarty w piśmie procesowym) >

Czytaj: MS chce zmniejszyć opłaty sądowe, m.in. za wniosek o uzasadnienie>>

To nie wszystko. Proponowane jest też obniżenie niektórych innych opłat sądowych, np. w przypadku skargi pauliańskiej, czy wprowadzenie swoistej zachęty do rozstrzygnięcia sprawy w sądzie polubownym. Strony, które w trakcie postępowania zdecydowałyby się na arbitraż, miałyby dostawać zwrot części opłaty sądowej.

Resort chce też doregulować kwestie związane z uzasadnieniami. Zgodnie z jedną ze zmian - według informacji Prawo.pl - sąd będzie mógł wskazać zasadnicze powody rozstrzygnięcia tylko wtedy, gdy postanowienie nie będzie zaskarżalne. Obecnie nie było to uregulowane, a pełnomocnicy gubili się w tym, czy takie zasadnicze powody rozstrzygnięcia wystarczą do zaskarżenia czy apalacji, czy nie. Z kolei w postępowaniu egzekucyjnym postanowienia mają być doręczane razem z uzasadnieniem. 

Zobacz procedurę w LEX: Uzasadnianie i doręczanie postanowień sądu pierwszej instancji co do istoty sprawy albo innych postanowień kończących postępowanie nieprocesowe >

 

Zażalenie w postępowaniu uproszczonym - skład jednoosobowy

Zmiany projektowane są też w przepisach dotyczących posiedzenia przygotowawczego. Choćby w zakresie stawiennictwa stron. Ma być wyłączony taki obowiązek w przypadku osób prawnych. Nie będzie też obowiązku pouczania pełnomocników profesjonalnych, a sąd nie będzie musiał doręczać informacji, że do strony przeciwnej został wysłany pozew. 

Czytaj: 
Zażalenia poziome działają, ale są luki w katalogu i problemy z interpretacją>>

Zembrzuski, Dziurda: Po roku obowiązywania zmian, Kpc potrzebuje pilnej i rozsądnej nowelizacji​>>
 

Z kolei zażalenia w postępowaniu uproszczonym ma rozpatrywać zawsze skład jednoosobowy. Tu też są wątpliwości, bo zgodnie z poprzednią nowelizacją co do zasady zażalenia mają być rozpatrywane przez składy trzyosobowe.  

Zobacz procedurę w LEX: Zażalenie na postanowienie sądu pierwszej instancji o zabezpieczeniu >

MS - jak wynika z nieoficjalnych informacji Prawo.pl - chce również wprowadzić możliwość zapoznania się biegłego z aktami sprawy jeszcze przed dopuszczeniem dowodu z jego opinii. Mają być przykładowo rozszerzone uprawnienia asystentom sędziów – tak, by mogli dokonywać zwrotu pism procesowych, które nie zostały należycie opłacone lub nie odpowiadają warunkom formalnym.

 

Pełnomocnik będzie musiał podać maila

Resort sprawiedliwości - ja ustaliło Prawo.pl - chce wprowadzić do procedury cywilnej wymóg podawania przez pełnomocników profesjonalnych adresu mailowego. Komunikacja z sądem miałaby się odbywać właśnie poprzez ten adres elektroniczny podany w piśmie procesowym. 

Czytaj: Gdzie poczta nie może, tam mail pomoże - trudna droga do sądowych e-doręczeń>>

Jedna z propozycji zakłada również, że korespondencję z poczty można będzie odbierać nie tylko na podstawie specjalnego pełnomocnictwa pocztowego, ale i... pełnomocnictwa w formie aktu notarialnego. 

Kolejna zmiana zakłada, że w aktach sprawy, ze skutkiem doręczenia, miałaby być pozostawiana korespondencja kierowana do osób fizycznych, prowadzących działalność, które albo zaniechały ujawnienia albo nie zmieniły adresu w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.

 

Cena promocyjna: 135.2 zł

|

Cena regularna: 169 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 126.75 zł


Doręczenia komornicze do poprawki 

O tym, że można się spodziewać zmian w tym zakresie Ministerstwo Sprawiedliwości sygnalizowało już w grudniu 2019 r. Sędzia Paweł Mroczkowski, ówczesny dyrektor Departamentu Legislacyjnego Prawa Cywilnego Ministerstwa Sprawiedliwości mówił Prawo.pl o przygotowywanej kolejnej nowelizacji procedury cywilnej. Wśród przepisów do zmiany wymieniał m.in. te dotyczące doręczeń komorniczych. 

Czytaj: Doręczenie komornicze do poprawki - ministerstwo ma już propozycje>>

– Bywa, że w postępowaniach nieprocesowych uczestniczy po kilkadziesiąt osób, więc i przypadków nieustalenia miejsca pobytu może być kilka, a zdarza się, że ktoś zmarł. Sprawy mogą np. dotyczyć zdarzeń sprzed 30, 40 lat – choćby uwłaszczenia na podstawie ustawy, która zadziałała 4 listopada 1971 r. Zbieranie wiadomości o miejscach pobytu spadkobierców osób zainteresowanych może być trudne, a nawet niemożliwe - wyjaśniał wówczas. I dodawał, że w takich przypadkach instytucja doręczenia komorniczego może zadziałać odwrotnie od zamierzeń. - Czyli przedłużyć postępowanie zamiast je skrócić. Co prawda zyskujemy informacje, czy adresy wskazane we wniosku są prawidłowe, ale dzieje się to kosztem i czasu i wydatków dla wnioskodawcy – wskazywał. 

Zobacz procedurę w LEX: Doręczanie pism sądowych >

Projekt - jak wynika z nieoficjalnych informacji - ma zawierać zmianę, zgodnie z którą takie doręczenia nie będą obligatoryjne w postępowaniu nieprocesowym, z uwagi właśnie na wielość jego uczestników i koszty z tym związane. Jeśli przewodniczący tak zarządzi, będzie trzeba doręczyć przez komornika, w pozostałych sytuacjach doręczenie będzie tradycyjne