Sejm zapoznał się w piątek z informacją o działalności Rzecznika Praw Obywatelskich w 2023 r. wraz z uwagami o stanie przestrzegania wolności i praw człowieka i obywatela (druk sejmowy nr 621), który podkreślił, że podstawowym zadaniem RPO jest przyjmowanie i analizowanie skarg obywateli wpływających do niego na podstawie art. 80 Konstytucji RP. Wiącek przypomniał też informacje, które podał już w środę w Senacie. A mianowicie że do biura RPO w ubiegłym roku wpłynęła rekordowa liczba skarg - ok. 80 tys., a pracownicy biura RPO przeprowadzili ponad 32 tys. rozmów telefonicznych.

Czytaj również: Rząd nadal wypłaca odszkodowania po wyrokach Trybunału w Strasburgu

Kryzys ustrojowy wciąż nierozwiązany

W Sejmie rzecznik podkreślił też, że w Polsce wciąż nie jest rozwiązany kryzys ustrojowy związany z sądownictwem, którego początek wiąże się ze zmianą w grudniu 2017 r. procedury wybierania sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa, a następnie pogłębiony zmianami dotyczącymi funkcjonowania m.in. Sądu Najwyższego. - Niezbędne jest wykonanie orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczących polskiego sądownictwa i Trybunału Konstytucyjnego. Należy stworzyć podstawy prawne umożliwiające uchylenie zastrzeżeń co do statusu sędziów powołanych od 2018 roku, a także składu Trybunału Konstytucyjnego - powiedział cytowany przez PAP Wiącek. I dodał: - Sytuacja, z jaką mamy do czynienia w tej chwili, polegająca na wzajemnym nieuznawaniu się przez instytucje państwowe lub przez sędziów zasiadających w tym samym sądzie jest fundamentalnym zagrożeniem dla ochrony praw człowieka w Polsce. Prowadzi do chaosu w państwie i niepewności sytuacji prawnej obywateli.

W informacji za 2023 r. RPO przypomina, że w orzecznictwie ETPCz (m.in. sprawa Xero Flor przeciwko Polsce) został podważony status Trybunału Konstytucyjnego orzekającego w składach z udziałem osób powołanych do tego organu z naruszeniem prawa. - Europejski Trybunał stwierdził, że udział osób nieuprawnionych do orzekania w składzie Trybunału Konstytucyjnego może być uznany za podważający moc prawną orzeczeń przez niego wydanych. Stąd też funkcjonowanie Trybunału Konstytucyjnego wymaga przeprowadzenia zasadniczych zmian prawodawczych w celu dostosowania do standardów międzynarodowych oraz konstytucyjnych - czytamy.

Z kolei w wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (sprawa Wałęsa przeciwko Polsce) został zakwestionowany m.in. status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego jako sądu ustanowionego ustawą. Trybunał w Strasburgu również zwrócił uwagę na występujący w Polsce problem systemowy polegający na niewłaściwym sposobie wybierania Krajowej Rady Sądownictwa ze względu na to, że o kształcie jej sędziowskiego składu decydują politycy.

 

Cena promocyjna: 252 zł

|

Cena regularna: 280 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


Ochrona wolności osobistej jednostki przed arbitralną ingerencją władzy

Ponadto RPO - podobnie jak dzień wcześniej w Senacie - przypomniał, że polskie prawo w niewystarczający sposób chroni wolność osobistą jednostki przed arbitralną ingerencją władzy. Chodzi o - jak zaznaczył Wiącek - wadliwość przepisów dotyczących zatrzymania i tymczasowego aresztowania. - Można zaobserwować, że pozbawienie wolności człowieka, człowieka, który jest objęty domniemaniem niewinności, stało się regułą, a nie wyjątkiem - powiedział. I wskazał, że istnieją zasadnicze wątpliwości dotyczące stosowania środków przymusu, np. kajdanek wobec osób zatrzymywanych.

Jak podała PAP, RPO zaapelował też o zmianę przepisów dotyczących tzw. pushbacków na granicy polsko-białoruskiej. - Nie może być tak w państwie prawa, że człowieka zawraca się do kraju takiego jak Białoruś na podstawie blankietowego przepisu rozporządzenia, często bez ustalenia jego tożsamości, sytuacji osobistej i bez wyjaśnienia, czy człowiek ten nie wymaga pomocy humanitarnej. Zawrócenie do granicy nie jest wykluczone w świetle europejskich standardów, zwłaszcza w sytuacji tak istotnego zagrożenia bezpieczeństwa państwa, z jakim mamy do czynienia, ale powinno nastąpić na podstawie precyzyjnych przepisów ustawy i odpowiednio uwzględniających ochronę praw człowieka - przekonywał.