Jak pisze "Rzeczpospolita", trwają prace nad projektem nowej ustawy o biegłych sądowych. Sprawa jest pilna, bo eksperci, na których ekspertyzy czekają sądy i prokuratury, spowalniają procesy. Jak informuje Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, w ok. 30 proc. długotrwałych (tj. trwających ponad trzy miesiące) postępowań przyczyną opieszałości jest oczekiwanie na opinie biegłego. W przypadku ponad 3 tys. 350 postępowań w ostatnich latach doszło do istotnego wydłużenia czasu postępowania przygotowawczego. Chodzi o sprawy dotyczące przestępstw gospodarczych, błędów medycznych, wypadków komunikacyjnych czy wymagających przeprowadzenia badań porównawczych pisma ręcznego.
Ministerstwo chce m.in. wprowadzić weryfikację kwalifikacji biegłych, stworzyć ich centralny wykaz, wzmocnić nadzór, a także uregulować możliwość udziału niezależnych ekspertów w procesie weryfikacji kandydatów na biegłych. Więcej>>
Źródło: Rzeczpospolita / Autor: Agata Łukaszewicz