Stanowisko takie niemiecki minister zaprezentował przed rozpoczęciem dyskusji o Polsce na Radzie UE. We wtorek sprawa Polski kolejny raz jest omawiana we na posiedzeniu unijnych ministrów ds. europejskich. Wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans przedstawił w ubiegłym tygodniu wniosek o przedstawienie Radzie UE informacji na temat dialogu z rządem w Warszawie.
- Obserwujemy gotowość strony polskiej do dalszego poszukiwania dialogu z KE, ale ostatecznie nasze oczekiwania są jasne: oczekujemy także odpowiednich zmian ustaw, aby zrozumiałe zastrzeżenia Komisji zostały stosownie uwzględnione - powiedział dziennikarzom Roth.
Oświadczenie niemieckiego ministra współbrzmi z nieco bardziej dyplomatycznym stwierdzeniem kanclerz Angeli Merkel, która podczas poniedziałkowej wizyty w Warszawie stwierdziła, że "z zadowoleniem by przyjęła stwierdzenie Komisji Europejskiej, że rozmowy z Polską były pomyślne". Jednak dodała, że nie ma na myśli tycko rozmów polskiego rządu z KE, ale także konkretne rozwiązania.
Więcej: Kanclerz Niemiec oczekuje, że Polska porozumie się z KE ws praworządności>>
Czytaj także: Polski rząd nie uznaje rekomendacji KE ws praworządności>>
Niemcy popierają KE w sporze o praworządność w Polsce
Niemcy popierają KE w sporze z Polską i oczekują, że Warszawa przeprowadzi zmiany w prawie, by odpowiedzieć na zastrzeżenia Komisji ws. praworządności - powiedział we wtorek minister ds. europejskich Niemiec Michael Roth.