Powołanie komisji konkursowej do oceny kandydatów na wakat było jedną z dwóch propozycji, które w środowisku wywołały największe oburzenie. Rada, która dziś zajmuje się oceną kandydatów, twierdziła wręcz, że nowe gremium to nic innego jak Rada bis. Dziś selekcji kandydatów na wakaty dokonuje KRS w uchwale. W przyszłości wprawdzie miała zachować takie kompetencje, ale pomagać miał jej nowy organ – komisja konkursowa. Jak pisze "Rzeczpospolita", po wielu spotkaniach resort zgodził się, by zamiast komisji w ramach Krajowej Rady Sądownictwa działały pięcioosobowe zespoły, w których głos doradczy mieliby członkowie korporacji prawniczych, gdyby o urząd sędziowski ubiegał się adwokat lub radca prawny.
Drugi sporny punkt dotyczy ocen okresowych sędziów. Ministerstwo odstąpiło od idei tworzenia swoistych cenzurek sędziów i przedstawiło założenia nowego projektu oceny, opartego na możliwości wskazywania kierunku rozwoju zawodowego każdego z sędziów.
Nie będzie komisji konkursowej, będą inne oceny sędziów
Podczas konsultacji Krajowej Rady Sądownictwa z Ministerstwem Sprawiedliwości zdecydowano, że nowelizacja ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych nie wprowawadzi intsytucji komisji konkursowej, która miałaby opiniować kandydatów na sędziów. Resort ustąpił też KRS częściowo w odniesieniu do zasad oceniania sędziów.