Jak pisze Gazeta Wyborcza, ministerstwo 22 lutego skierowało do konsultacji zmienioną wersję rządowego projektu z końca stycznia, który radykalnie skrytykowało środowisko prawnicze.
Czytaj: Fundacja Helsińska: zmiany w KRS będą sprzeczne z konstytucją >>
Tamten projekt nakazywał KRS przedstawienie prezydentowi dwóch kandydatów na sędziego. Prezydent mógłby wybrać, kogo powoła, choć konstytucja nie daje mu takich kompetencji. W nowym projekcie tego przepisu nie ma.
To jedyne ustępstwo, na jakie idzie resort. Nadal chce przerwać kadencję obecnej Rady i wybrać nową. W pierwszej wersji projektu przepisy wygaszały kadencje 15 sędziów po 90 dniach od wejścia w życie ustawy. Teraz ministerstwo proponuje, by kadencja sędziów w KRS wygasła już po 30 dniach.
Natomiast bez zmian pozostaje to, że nowych sędziów do KRS wybiorą już nie zgromadzenia sędziowskie, ale posłowie. Kandydatury przestawi im marszałek Sejmu na podstawie propozycji grupy co najmniej 50 posłów. O tym, którzy sędziowie trafią do Rady, zadecyduje sejmowa większość.
Źródło: Gazeta Wyborcza / Autor: Michał Wilgocki, Łukasz Woźnicki
