W środę HFPC opublikowała raport dotyczący zmian kadrowych, które zaszły w sądach w okresie pomiędzy sierpniem ubr. a lutym br. Oparła go na w sumie 20 wywiadach indywidualnych z prezesami i wiceprezesami odwołanymi na podstawie nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych z lipca 2017 r.
Z opracowania wynika, że do zmian kadrowych dochodziło bez kompleksowej analizy sytuacji w sądzie, decyzja od odwołaniu były jednozdaniowe, przesyłane faksem, z datą wsteczną. Fundacja wskazuje też na brak ich uzasadnienia i kierowanie się względami pozamerytorycznymi przy powoływaniu nowych prezesów i wiceprezesów sądów.
MS: nie opieramy się na anonimowych ankietach
Ministerstwo Sprawiedliwości odpowiadając na pytanie LEX.pl oświadcza, że "w ocenie pracy sądów nie opiera się na anonimowych ankietach obejmujących opinie 20 prezesów i wiceprezesów na 730 takich stanowisk w sądach powszechnych". Dodaje, że dla przejrzystości kryteriów oceny pracy sądów analizuje ewidencję spraw i podstawowych wskaźników w poszczególnych sądach.
Ministerstwo Sprawiedliwości odpowiadając na pytanie LEX.pl oświadcza, że "w ocenie pracy sądów nie opiera się na anonimowych ankietach obejmujących opinie 20 prezesów i wiceprezesów na 730 takich stanowisk w sądach powszechnych". Dodaje, że dla przejrzystości kryteriów oceny pracy sądów analizuje ewidencję spraw i podstawowych wskaźników w poszczególnych sądach.
- Dane statystyczne to istotne, jednak nie jedyne kryterium oceny pracy sądów. Poza analizą ewidencji spraw i podstawowych wskaźników efektywności, na ostateczną, całościową ocenę pracy danego sądu ma wpływ szeroki zakres czynników. Są to m.in. powody sytuacji, w której podstawowe wskaźniki odbiegają od średniej w innych sądach tego typu - dodaje.
Nie było wstecznego datowania decyzji
Resort zaprzecza też, by decyzje dot. odwołania prezesów i wiceprezesów były wstecznie datowane. Wskazuje przy tym, że minister sprawiedliwości odpowiada za zapewnienie właściwego funkcjonowania sądownictwa powszechnego w wymiarze administracyjnym i za wyniki efektywności pracy sądów.
Resort zaprzecza też, by decyzje dot. odwołania prezesów i wiceprezesów były wstecznie datowane. Wskazuje przy tym, że minister sprawiedliwości odpowiada za zapewnienie właściwego funkcjonowania sądownictwa powszechnego w wymiarze administracyjnym i za wyniki efektywności pracy sądów.
- Sprawowany nadzór nad działalnością sądów obejmuje zapewnienie właściwego toku wewnętrznego urzędowania sądu, bezpośrednio związanego z wykonywaniem przez sąd zadań z zakresu wymiaru sprawiedliwości i ochrony prawnej. Tylko ten aspekt działalności sądów, mający wpływ na ich efektywność, decydował i decyduje o podejmowanych decyzjach kadrowych - dodaje.
Co w raporcie HFCP?
Jak podkreślają autorzy raportu prawie wszyscy rozmówcy spodziewali się decyzji o odwołaniu z funkcji prezesów i wiceprezesów sądów. Kilku z nich - odbierało też sygnały, że może do tego dojść ze swojego środowiska. Decyzje - jak dodają - przesyłane były faksem, z datą wsteczną co dodatkowo powodowało niepewność co do ważności decyzji podjętych przez prezesów od momentu ich odwołania do momentu doręczenia im decyzji.
Jak podkreślają autorzy raportu prawie wszyscy rozmówcy spodziewali się decyzji o odwołaniu z funkcji prezesów i wiceprezesów sądów. Kilku z nich - odbierało też sygnały, że może do tego dojść ze swojego środowiska. Decyzje - jak dodają - przesyłane były faksem, z datą wsteczną co dodatkowo powodowało niepewność co do ważności decyzji podjętych przez prezesów od momentu ich odwołania do momentu doręczenia im decyzji.
W większości przypadków - jak wynika z raportu - wraz z odwoływaniem prezesa sądu powoływano nową osobę na to stanowisko. Nie prowadzono przy tym żadnych konsultacji ze środowiskiem sędziowskim przy poszukiwaniu kandydatów na prezesów, a ci z kolei byli wybierani w oparciu m.in. o prywatne znajomości i na podstawie pozamerytorycznych kryteriów - zaznacza fundacja.
12 sierpnia 2017 r. weszła w życie nowelizacja Prawa o ustroju sądów powszechnych, która m.in. zwiększyła uprawnienia ministra sprawiedliwości przy powoływaniu i odwoływaniu prezesów sądów.
Odstąpiono od modelu powoływania prezesów sądów apelacyjnych i okręgowych przez ministra sprawiedliwości po uzyskaniu opinii zgromadzeń ogólnych sądów. Przepis przejściowy ustawy przewidywał, że prezesi i wiceprezesi sądów "mogą zostać odwołani przez ministra sprawiedliwości, w okresie nie dłuższym niż 6 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy" - bez zachowania wymogów w niej określonych, czyli m.in. bez uzasadnienia.