Na prezesa Sądu Dyscyplinarnego wybrano adwokat Agnieszkę Helsztyńską, a Rzecznikiem Dyscyplinarnym została adwokat Anna Mika-Kopeć.
Walka była zacięta. Jeśli chodzi o kandydatów na dziekana - adwokat Agatę Rewerską poparło 1117 osób, adwokata dr Kamila Szmida - 807.
To historyczne zgromadzenie, przesuwane było trzykrotnie, ostatecznie odbyło się całkowicie w sposób zdalny. Rekordowa była też liczba uczestników i głosujących - w głosowaniach na dziekana, prezesa Sądu Dyscyplinarnego i Rzecznika Dyscyplinarnego brało udział blisko 4 tys. adwokatek i adwokatów. Frekwencja była tak duża, że z powodu przeciążanie systemu głosowania m.in. na dziekana wydłużano trzykrotnie, ostatecznie do 70 minut.
Czytaj: Warszawscy adwokaci za ograniczeniem zakazu reklamy i możliwością pracy na umowę>>
Pietrzak: Dziękuje za zaufanie
Dziekan Pietrzak po ogłoszeniu wyroków podkreślał, że jest ogromnie poruszony. - Zostać wybranym dziekanem po raz pierwszy to ogromne przeżycie. Ale uzyskać od państwa pozytywną recenzję czterech ostatnich lat, w postaci takiego wotum zaufania jakie otrzymałem dzisiaj, to wyjątkowe przeżycie. Jestem ogromnie wdzięczny - wskazał.
Podziękował pozostałym kandydatom. - Dobrze rozumiem jak trudno poddać się weryfikacji Izby Adwokackiej w Warszawie, składającej się z głosów tak wielu adwokatek i adwokatów. Dziękuję, że mogliśmy przez ostatnie tygodnie rozmawiać o tym co najważniejsze dla adwokatury i wiem, że od poniedziałku wszelkie różnice, ugrupowania, formacje wyborcze znikną i będziemy wspólnie pracować na rzecz adwokatury warszawskiej - powiedział.
Gratulacje w pierwszej kolejności złożyła mu mecenas Rewerska. Wskazała, że "wybory to tylko wybory". - Wygrał najlepszy. Pokładam ogromną ufność w Mikołaju i w deklaracjach, które składał na najbliższe cztery lata i mam nadzieję, że izba prowadzona pod jego kierownictwem przez najbliższe cztery lata ruszy się z miejsca, zdynamizuje się, rozszerzy i poszerzy i umocni swoją pozycję rynkową, a jednocześnie, że będziemy tak wrażliwi jak do tej pory na różne kwestie dotyczące godności ludzkiej - podkreśliła.
W podobnym tonie wypowiadał się mecenas Szmid. - Mikołajowi gratuluje znakomitego wyniku, bardzo dziękuję za oddane na mnie głosy. To i tak cztery razy więcej niż cztery lata temu. Mam nadzieję, że będziemy realizować program, cieszę się z uchwał podjętych wczoraj - mówił.
Druga kadencja dziekana Pietrzaka
Dziekan Mikołaj Pietrzak jest wspólnikiem i jednym z założycieli Kancelarii Pietrzak Sidor & Wspólnicy. Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Posiada dyplom Cambridge University Certificate in English and European Law. Wieloletni członek Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, a w listopadzie 2016 r. rozpoczął pierwszą swoją kadencję jako dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie.
Od 2010 do 2016 r. był przewodniczącym Komisji Praw Człowieka przy Naczelnej Radzie Adwokackiej. W 2016 r. został powołany przez Sekretarza Generalnego ONZ w skład pięcioosobowej Rady dyrektorów Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz pomocy ofiarom tortur, w 2018 r. i 2019 r. był przewodniczącym tej Rady.
Prowadzi przede wszystkim sprawy z zakresu prawa karnego, praw człowieka i prawa konstytucyjnego. Autor publikacji z zakresu procedury karnej, etyki, deontologii zawodu adwokata i tajemnicy adwokackiej. Jest także członkiem wielu międzynarodowych prawniczych organizacji takich jak European Criminal Bar Association, National Association of Criminal Defense Lawyers w Stanach Zjednoczonych oraz Legal Experts Advisory Panel stworzonego w ramach organizacji Fair TrialsInternational. Do 2014 r. był członkiem Perren Buildings Chambers z siedzibą w Londynie. Jest jednym z założycieli i członków zarządu Stowarzyszenia im. Prof. Zbigniewa Hołdy. Był koordynatorem programu „Prawa Człowieka a rozliczenia z przeszłością”, prowadzonego przez Helsińską Fundację Praw Człowieka. Jest członkiem Rady Społecznej Rzecznika Praw Obywatelskich, członkiem Zespołu Ekspertów Krajowego Mechanizmu Prewencji Torturoraz członkiem Rady Programowej Amnesty International Polska.
Dobry dziekan na trudne czasy
Jak sam mówił m.in. w rozmowie z Prawo.pl, początki jego pierwszej kadencji było szczególnie trudne. Miał zrobić "porządki" po aferze reprywatyzacyjnej - jego poprzednik w związku z nią został odwołany a następnie aresztowany.
Cały wywiad z dziekanem: Pietrzak: W adwokaturze czas na zmiany, także COVID-19 zmienia rzeczywistość>>
- Byłem okrzyknięty grabarzem adwokatury warszawskiej, ze względu na kryzys wizerunkowy z jakim zmierzała się adwokatura. Sugerowano, że reprywatyzacja i ustąpienie dziekana Majewskiego (Grzegorza) to jest koniec adwokatury warszawskiej. Wyszliśmy jednak z tego - przy olbrzymim nakładzie dobrej woli i zaangażowania całej izby - obronną ręką. Co więcej pokazaliśmy adwokaturę od dobrej strony, prospołecznej, niezbędnej do ochrony praw i wolności. Staliśmy się partnerem dla organizacji pozarządowych, dziennikarzy innych zawodów zaufania publicznego - mówił niedawno w rozmowie z Prawo.pl.
Zresztą te kwestie bardzo często pojawiały się w wypowiedziach zwolenników dziekana. W dyskusji przed głosowaniem podkreślali, że w tak trudnych czasach, związanych z epidemią, potrzebna jest osoba sprawdzona, która potrafi zadbać o samorząd, także w sytuacjach krytycznych.
Wśród swoich sukcesów dziekan wymienia m.in. wprowadzenie procedur działania w sytuacji zagrożenia tajemnicy adwokackiej. - Gdy adwokat zwraca się do nas, sygnalizując, że ma być przesłuchany, ma nastąpić u niego przeszukania i żądania wydanie dokumentów zaczyna działać określona procedura. Wprowadzamy taką sprawę do rejestru, wysyłamy pismo interwencyjne i obserwatora na czynności procesowe. To odnosi skutek. Widzimy, jak sądy zaczynają zwracać większą uwagę na tajemnicę zawodową adwokatów. Często dochodzi do wycofania się organów ścigania z przesłuchania adwokatów. A nasze działania stały się wzorcem dla NRA i są rekomendowane w innych izbach - wskazywał w rozmowie z Prawo.pl.
Wyzwania? Wsparcie "młodych", doskonalenie systemu szkoleń, składki
Wśród wyzwań nowy dziekan wymienia m.in. doskonalenie systemu szkolenia aplikantów. - My prowadzimy systemem szkolenia aplikantów na skalę małego uniwersytetu a ograniczeni jesteśmy regulaminami i zasadami ukształtowanymi lata temu, na potrzeby małych i średnich izb. Adwokat Gajowniczek-Pruszyńska wiele zrobiła, żeby to zreformować, wprowadzono e-dziennik, wprowadzono nowe system transparentnych wyborów wykładowców, elektroniczny system prowadzenia szkoleń. Zachowaliśmy jednocześnie tak ważny nacisk na patronat. Ale jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia - mówił w rozmowie z portalem.
W jego ocenie ważna jest także zmiana stawek i zasad przyznawania wynagrodzenia za sprawy z urzędu. Jak podkreślał obecne są przestarzałe, anachroniczne i zupełnie niedostosowane do rzeczywistości, a praktyka sądów jest niejednokrotnie krzywdząca dla adwokatów.
Popiera też m.in. wprowadzenie możliwości zatrudnienia na umowę o pracę. Jak sam informował - poparł w sobotę 30 stycznia - uchwałę podjętą przez zgromadzenie w tym zakresie.
- Jestem przekonany, że dojrzeliśmy do momentu, w którym trzeba rozpocząć rozmowy z innymi izbami i Naczelną Radą Adwokacką na ten temat. Dzisiaj znajdziemy bardziej podatny grunt niż znaleźliśmy kilka lat temu, powołując się choćby na wyniki tej ankiety, które są jednoznaczne. W największej Izbie w Polsce prawie 90 proc. badanych jednoznacznie poparło stosunek pracy jako formę wykonywania zawodu - mówił.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.